Po tym jak Toro Rosso zakontraktowało na nowy sezon Daniiła Kwiata, wiele wskazywało na to, że partnerem Rosjanina będzie Pascal Wehrlein. Niemcowi miał pomóc fakt, że po latach rozwiązał swój kontrakt z Mercedesem i stał się wolnym agentem na rynku. 23-latek odrzucił nawet możliwość startów w Formule E.
Wiele wskazuje na to, że Wehrlein pozostanie z niczym, bo jak poinformował "Bild", szefowie ekipy ekipy z Faenzy dokonali innego wyboru na sezon 2019. Kontrakt z satelickim zespołem Red Bulla miał podpisać Alexander Albon. To 22-letni Brytyjczyk z tajskimi korzeniami, który obecnie jest wiceliderem Formuły 2.
Jeśli informacje niemieckich dziennikarzy potwierdzą się, w przyszłym roku w F1 będziemy mieć aż czterech kierowców z Wysp Brytyjskich. Oprócz Albona są to Lewis Hamilton (Mercedes), Lando Norris (McLaren) oraz George Russell (Williams).
"Bild" informuje też, że Esteban Ocon nie ma szans na angaż w Williamsie, po tym jak brytyjski zespół zakontraktował Russella na sezon 2019. 22-letni Francuz ma się zadowolić rolą rezerwowego w Mercedesie i przez najbliższe dwanaście miesięcy nie będzie regularnie startować w F1.
ZOBACZ WIDEO Szalony Rajd Polski. Losy tytułu rozstrzygnęły się na mecie ostatniego odcinka