Ted Kravitz apeluje do Williamsa. "Zakontraktujcie Kubicę!"

Materiały prasowe / Williams / Robert Kubica za kierownicą FW41
Materiały prasowe / Williams / Robert Kubica za kierownicą FW41

Ted Kravitz apeluje do Williamsa, by zakontraktował na sezon 2019 Roberta Kubicę. Z dziennikarzem "Sky Sports" nie zgadza się ekspert tej stacji, Paul di Resta. - Mają wystarczającą wiedzę o Kubicy - twierdzi Szkot.

Nazwisko Roberta Kubicy rozpala do czerwoności padok Formuły 1 w ostatnich dniach. W sercach wielu ekspertów odżyła bowiem nadzieja na powrót Polaka do regularnego ścigania się w królowej motorsportu. Jednym z orędowników talentu 33-latka jest Ted Kravitz, który na antenie "Sky Sports" wystosował apel do szefów Williamsa.

- Jak wspaniały byłby powrót Kubicy? Ta historia byłaby fantastyczna dla całej F1. To byłaby też satysfakcja dla Williamsa, gdyby to właśnie oni dali szansę Robertowi. Jeśli ktokolwiek w F1 wie,l jak to jest się zmagać z przeciwnościami i ograniczeniami, to właśnie Williams - stwierdził brytyjski dziennikarz.

Kravitz ma świadomość, że ekipa z Grove ma do wyboru inne opcje na sezon 2019, ale jego zdaniem Kubica jest najlepszym kandydatem na partnera George'a Russella. - Może mówię to pod wpływem emocji i odłóżmy na bok dane, liczby i komputery. Nie o to chodzi w sporcie. Kierujmy się sercem. Muszę to powiedzieć. Nie obchodzi mnie kto wygrywa, kto przegrywa. Jednak obchodzi mnie temat Kubicy. Drogi Williamsie, co masz do stracenia? Jeśli on przyprowadzi jakieś pieniądze, to zakontraktujcie go i umieśćcie go w samochodzie obok Russella! Co to byłaby za para?! - dodał.

Z ekspertem "Sky Sports" nie zgodził się Paul di Resta. Szkot w zeszłym roku sam rywalizował z Kubicą o miejsce w Williamsie. Obaj kierowcy byli nawet porównywani podczas specjalnych testów na Węgrzech, które wypadły na korzyść Polaka. Ostatecznie krakowianin został rezerwowym w teamie z Grove, pozbawiając pracy di Restę. 32-latkowi pozostały starty w DTM.

- Williams ma wystarczającą wiedzę na temat Kubicy. Jeździł ich samochodem i mają zgromadzone dane z testów czy treningów. Gdyby byli przekonani do jego osoby, do jego prędkości, to zakontraktowaliby go w pierwszej kolejności. Jeszcze przed Russellem - stwierdził szkocki kierowca.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga przerywa milczenie. "Długo gryzłem się w język. Tym ludziom powinno być wstyd i głupio" [cały odcinek]

Komentarze (16)
avatar
Andrzej000000
21.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
williams chce ewidentnie Okona, tylko nie podoba się im, że musieli by mu płacić, więc grają na czas w nadziei że chłop zmieni zdanie i przyniesie parę groszy do budżetu 
edzio561
21.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdyby tak było to sirotkin by nie był pierwszym kierowca. O tym decyduje kasa. 
S.Kuba
21.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ren Resta nie kuma, że "proces oceny kierowców" to liczenie kasy od ich sponsorów, a nie analiza wyników i osiągnięć? 
avatar
Adam Poleciński
21.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z Williamsem to trochę jak z modelką co najlepsze lata ma za sobą i co by nie ubrała to i tak nie będzie jej dobrze . 
avatar
Tomasz22
20.10.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Bardzo ciekawe zjawisko o ile zgodziłbym się ze słowami Teda Kravitza to już z tym drugim Paulem Di Restą nie ponieważ co on w tym sezonie osiągnął skoro jest taki wymowny w porównaniu Do Rober Czytaj całość