Nie chciał go McLaren, trafił do Mercedesa. Stoffel Vandoorne w nowej roli

Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Stoffel Vandoorne za kierownicą McLarena
Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Stoffel Vandoorne za kierownicą McLarena

W przyszłym roku Stoffel Vandoorne nadal będzie miał styczność z Formułą 1. Pomimo utraty posady kierowcy wyścigowego w McLarenie, znalazł zatrudnienie w Mercedesie.

Po utracie swojej posady w McLarenie, zatrudnienie w Formule E znalazł Stoffel Vandoorne. Belg podpisał umowę z zespołem HWA, który współpracuje z Mercedesem. Swoje starty rozpocznie w roku 2019. Teraz okazało się, że Vandoorne będzie pełnił także inną rolę w Brackley.

W poniedziałek poinformowano, że 26-latek będzie pracował dla Mercedesa w symulatorze. - Bardzo lubimy Stoffela - powiedział Gwen Lagrue, który u niemieckiego producenta pełni rolę doradcy ds. programu rozwojowego kierowców.

- Potrzebujemy jego wiedzy oraz talentu do pracy w symulatorze. Zobaczymy, może w przyszłości otworzą się dla niego inne opcje. On wciąż jest młodym i utalentowanym kierowcą. Jego kariera się nie skończyła - dodał Lagrue.

W obecnym sezonie Vandoorne zdobył osiem punktów, ale ani razu nie pokonał Fernando Alonso w pojedynku kwalifikacyjnym.

ZOBACZ WIDEO Primera Division: Samobój, brutalny faul i czerwona kartka. Getafe wygrywa z Rayo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
piotr_sl
23.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Proszę bardzo. Formuła E i rozwojowy w Mercedesie. Można pogodzić? Można. A nasz "geniusz kierownicy" zrezygnował ze startów w WEC ,bo twierdził,że problemem byłby czas. "Będę go mieć bardzo Czytaj całość