Zdrowie Michaela Schumachera to temat tabu. "Nawet o tym nie rozmawiamy"
Kariera Micka Schumachera rozwija się w imponującym tempie, a to budzi pytania o stan zdrowia jego ojca Michaela. - Nawet o tym nie rozmawiamy - zdradza Nicklas Nielsen, jeden z przyjaciół 19-latka.
Stan zdrowia "Schumiego" jest tematem tabu. Nawet najbliżsi przyjaciele Micka nie pytają, jak wygląda sytuacja jego ojca.
- To zamknięty temat. Nawet nie rozmawiamy o tym. Zdarza mi się jeździć na gokartach z Ralfem Schumacherem i jego zespołem. Tam też nikt nie porusza tej kwestii. Możliwe, że Michael jest teraz na dobrej drodze, by wrócić do zdrowia i pojawi się publicznie dopiero, gdy będzie całkowicie zdrowy. Jednak trudno powiedzieć, co się dzieje - powiedział Nicklas Nielsen, jeden z bliskich znajomych Micka.
Duński kierowca zdradził, że Schumacher junior rzadko porusza temat ojca w prywatnych rozmowach. - Nie zdarza mu się mówić, że jest mu przykro czy smutno z powodu stanu zdrowia Michaela. Przyznał jednak czasem, że są takie chwile, gdy jest mu ciężko - dodał Nielsen.
Nielsen nie ukrywa, że chciałby w niedalekiej przyszłości zobaczyć swojego przyjaciela w F1. - To cichy i spokojny gość. Bardzo miły, uprzejmy. Rozmawia ze wszystkimi wokół. Nie jest osobą w stylu Maxa Verstappena, który o nikogo nie dba i nie interesuje się innymi. Verstappen myśli tylko o zwycięstwach. Schumacher został dobrze wychowany - podsumował kierowca z Danii.
ZOBACZ WIDEO: Para polskich wspinaczy zdominowała MŚ. "Niesamowite! Do tej pory przechodzi mnie dreszcz"