Zaledwie rok potrwała przygoda Siergieja Sirotkina z Williamsem. Rosjanin swoimi występami nie przekonał do siebie szefów brytyjskiego zespołu, którzy w sezonie 2019 postanowili postawić na Roberta Kubicę. W tej sytuacji 23-latek musi poszukać innych opcji na kolejny rok.
- Nie mam jeszcze planów. Czy będę startować w WEC? Nie wiem. Priorytetem dla mnie jest Formuła 1 - zapowiedział Sirotkin.
Rosyjski kierowca zapowiedział, że podejmie próbę powrotu do królowej motorsportu w roku 2020. - Nie skończyłem wszystkich spraw z F1. Jak mam być szczery, wiem na co mnie stać. Nie mogłem tego zaprezentować z kilku powodów. Nie mogę odejść z F1 w takim stylu. Pracujemy nad przyszłością, mamy parę opcji i jestem przekonany, że pojawią się jakieś możliwości. Na pewno będę walczyć o powrót w sezonie 2020 - dodał.
Mimo rozstania w chłodnej atmosferze, Rosjanin ma nadzieję, że kolejny sezon będzie znacznie lepszy dla Williamsa. - Oby udało im się poprawić. Poświęciłem sporo energii temu zespołowi. Jeśli zobaczę uśmiechy na twarzach tych ludzi, będzie to dla mnie sporo znaczyć. Jest mi przykro, że nie postawili na mnie w kontekście kolejnego sezonu, ale głęboko w sercu życzę im wszystkiego dobrego. Zasłużyli na to - podsumował Sirotkin.
ZOBACZ WIDEO: Gąsiorowski ostrzega: Myślenie, że Kubica wsiądzie do bolidu i wskoczy na podium to błąd