Mercedes zabiega o Micka Schumachera. "Ma potencjał, by odnieść sukces w F1"

Instagram / mickschumacher / Na zdjęciu: Mick Schumacher
Instagram / mickschumacher / Na zdjęciu: Mick Schumacher

Mick Schumacher dopiero co trafił do Formuły 2, a już o jego pozyskaniu myślą zespoły z Formuły 1. Po raz kolejny gest w kierunku młodego Niemca wykonał Mercedes. - Ma potencjał, by odnieść sukces w F1 - twierdzi Toto Wolff.

Ostatnie miesiące przyniosły przełom w karierze Micka Schumachera. 19-latek zaczął notować świetne wyniki w europejskiej Formule 3, co przełożyło się na zdobycie tytułu mistrzowskiego. W efekcie nazwisko młodego Niemca zaczęto łączyć z Toro Rosso, ale szefowie ekipy z Faenzy szybko zdementowali plotki.

Schumacher w przyszłym roku startować będzie w Formule 2. Jednak już teraz biją się o niego giganci Formuły 1 - Ferrari i Mercedes. Nie jest to dzieło przypadku, bowiem jego ojciec Michael był związany właśnie z zespołami z Maranello i Brackley.

- W tym roku Mick wygrał Formułę 3, korzystając z silników Mercedesa. To świetna informacja dla nas, ale nie należy do naszego programu juniorskiego. Najważniejsze to dać mu czas. Ma niesamowitą spuściznę. Ma ojca, który jest najlepszym kierowcą wszech czasów - powiedział Toto Wolff, szef Mercedesa.

Austriak nie ukrywa, że będzie się z ciekawością przyglądać dalszemu rozwojowi "Schumiego". - Wygrał Formułę 3, więc odznaczył jedno pole w swoim CV. Teraz wchodzi do Formuły 2. Czeka go niełatwe zadanie, bo tam przyjdzie mu walczyć z wieloma doświadczonymi kierowcami. Ma potencjał, by odnieść sukces w F1. Nie wątpię w to. Być może kiedyś przyjdzie mu świętować zwycięstwa z Mercedesem, być może nie - dodał Wolff.

Do tej pory z programu juniorskiego Mercedesa do F1 przedostali się Pascal Wehrlein, Esteban Ocon oraz George Russell. Niemiec nie przebił się jednak w królowej motorsportu i musiał ją opuścić po sezonie 2017, a niedawno rozstał się również z Mercedesem. Co najmniej rok poza F1 spędzi też Ocon. Dlatego jesienią Wolff kwestionował zasadność kontynuowania programu.

Sytuacja uległa jednak zmianie i w najbliższych latach młode talenty nadal będą mogły liczyć na wsparcie Mercedesa. - Michael Schumacher zaczynał swoją karierę w motorsporcie przy wsparciu Mercedesa i stał się najlepszym kierowcą w historii. Teraz tak samo przyglądamy się nowej generacji zawodników. Wehrleinowi, Oconowi, Russellowi. Mamy nadzieję, że oni odniosą sukces w F1 i stworzą własną ścieżkę kariery, aż któregoś dnia zobaczymy ich w Mercedesie - podsumował Wolff.

ZOBACZ WIDEO: Włodzimierz Zientarski porównał dramat syna do walki Roberta Kubicy

Komentarze (1)
avatar
k73
9.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No już bez przesady z tym najlepszy. Trafił po prostu na świetny okres Ferrari.