W czwartek Will Buxton poruszył temat przyszłości Estebana Ocona, po tym jak Sergio Perez uznał, że sezon poza Formułą 1 może fatalnie wpłynąć na losy Francuza. "Nie przesiedzi całego roku na ławce" - napisał na Twitterze brytyjski dziennikarz.
Wpis Buxtona wywołał poruszenie wśród kibiców, bo Ocon po utracie miejsca w Racing Point został kierowcą rezerwowym Mercedesa i wydawać by się mogło, że jego sytuacja jest jasna. W odpowiedzi na tweet Brytyjczyka, niektórzy zaczęli sugerować, że 22-latek może w trakcie trwania rywalizacji zastąpić Valtteriego Bottasa czy też Roberta Kubicę.
Natłok wiadomości sprawił, że Buxton postanowił wytłumaczyć, co dokładnie miał na myśli. - W stawce mamy zespoły zasilane silnikami Mercedesa. Jeśli Bottas czy Kubica nie będą w stanie dostarczać odpowiednich wyników, to czy czasem nie otworzą się drzwi dla Ocona? Być może tak - przekazał dziennikarz, który w F1 działa od ponad dekady.
Ekspert z Wielkiej Brytanii daje większe szanse na realizację innego scenariusza, a mianowicie powrotu Ocona do Racing Point. - Myślę, że największą szansę Esteban dostanie w przypadku utraty punktów przez kierowców tej ekipy. Nie sądzę, że to zbieg okoliczności, iż okazuje sobie tyle czułości ze Strollem, gdyby wiedział, że przesiedzi cały rok poza F1. Jeśli między Strollem a Perezem dojdzie do jakichś awantur, to wtedy Sergio może wylecieć, a jego miejsce zajmie Esteban - dodał Buxton.
Ocon przez ostatnie dwa sezony był kierowcą Force India. Francuz musiał jednak opuścić zespół wskutek zmian właścicielskich, do jakich doszło latem ubiegłego roku. Nowym właścicielem stajni z Silverstone został Lawrence Stroll. Kanadyjczyk przemianował ekipę na Racing Point, a jedno z miejsc w samochodzie zapewnił swojemu synowi - Lance'owi.
Francuz jest od lat wspierany przez Mercedesa i należy do programu juniorskiego niemieckiego producenta. To właśnie za jego sprawą Ocon znalazł się w Force India. Ekipa z Brackley, na czele której stoi Toto Wolff, próbowała namówić szefów Williamsa do zakontraktowania młodego kierowcy już na sezon 2019, ale na niekorzyść Ocona działał fakt, że nie posiadał on wsparcia sponsorów.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Wojciech Chuchała pójdzie drogą Sebastiana Loeba? "Może będziemy szli w tym kierunku"