Ferrari przygotuje Schumachera do F1. "Każdy z nas na to czeka"

Instagram / mickschumacher / Na zdjęciu: Mick Schumacher
Instagram / mickschumacher / Na zdjęciu: Mick Schumacher

Mick Schumacher zostanie idealnie przygotowany do rywalizacji w Formule 1 przez Ferrari. Takie jest zdanie Hansa-Joachima Stucka, prezydenta niemieckiej federacji motorsportu. Schumacher dołączył do akademii ekipy z Maranello w tym tygodniu.

Mick Schumacher został niedawno oficjalnym członkiem zespołu Ferrari. Jego menedżerem będzie Nicolas Todt. 19-letni syn Michaela Schumachera rozpoczął już pracę w Maranello. W sezonie 2019 będzie się ścigał w Formule 2, jednak niemal pewnym jest, że szybko dołączy do zespołu w F1.

Hans-Joachim Stuck, były kierowca wyścigowy i aktualny prezydent niemieckiej federacji motorsportu uważa, że kariera młodego Schumachera rozwinie się tak, jak wszyscy tego oczekują. - Powoli i konsekwentnie dzieje się to, na co każdy z nas czeka. Jestem pewny, że będziemy mieć w F1 kolejnego Schumachera. To będzie ogromny zastrzyk energii dla sportów motorowych w Niemczech - zauważył.

- Juniorski program Ferrari to świetna szkoła dla młodych kierowców. Mick trafił do niej w odpowiednim momencie. Teraz zostanie perfekcyjnie przygotowany do walki w Formule 1. Oczywiście, Schumacher ma na plecach ogromną presję, ale wie co robić i jest w stanie sobie z tym poradzić. Pokazał to już w Formule 3. Nie boję się o niego - wyjaśnił Stuck.

Niestety, synowi legendy Ferrari nie będzie dane ścigać się w tym roku przed własną publicznością. Obiekt w Hockenheim uratował wyścig F1, jednak nie zdołał wywalczyć organizacji F2. - Robiliśmy co w naszej mocy, by umożliwić fanom zobaczenie Micka na torze. Jasno zakomunikowaliśmy władzom, że chcemy Formuły 2 na naszym torze. Tym bardziej jesteśmy rozczarowani, że to się nie uda - powiedział szef Hockenheim, Jorn Teske.

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik? "Nieprawdopodobna lewa noga, najlepsza w Europie, jest ze złota"

Komentarze (3)
avatar
DragonEnterQt
23.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
W sezonie 2010 Ham również po kolejnym głupim błędzie, niczym u debiutanta, wypada z toru na zakręcie Bruxelles podczas GP Belgii.. i znowu było ślisko i mokro. Niestety w bardzo dobrym McLaren Czytaj całość
avatar
DragonEnterQt
23.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Na pewno będzie lepszy od Hama. Patrz GP Niemiec 2010 jak Ham po głupim błędzie rozwala bolid McLarena na bandzie. Mokro było i ślisko, niezły obciach, wstyd i hańba. Ale tego fanatycy Hama pew Czytaj całość
avatar
Krzysztof 66
23.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Za Vetla