Bottas nie boi się Ocona. Chce być jeszcze lepszy
Valtteri Bottas zapowiada, że nie boi się Estebana Ocona. Francuz liczy na to, że w sezonie 2020 zastąpi Fina w barwach Mercedesa. Ten nie zamierza jednak składać broni i jest niezwykle zmotywowany do tegorocznej rywalizacji.
Zawodnik poinformował, że jest niezwykle zmotywowany i odbudował się psychicznie po nieudanych ostatnich miesiącach. - Moim celem jest bycie coraz to lepszym i lepszym kierowcą. Będę nadal ciężko pracował. Chciałbym być szybszy od Hamiltona jak najczęściej, zdecydowanie częściej niż przez ostatnie dwa sezony. Mam nadzieję, że mój wysiłek się opłaci - powiedział.
- Lewis i ja mamy obok siebie wspaniały team, atmosfera jest genialna. Od współpracowników czerpię ogromne pokłady energii. To niesamowicie pozytywne. Wiem, że pomogą mi w tym roku wejść na wyższy poziom i nie boje się rywalizacji. Jestem na nią gotów - wyjaśnił.
Fin zadebiutował niedawno za sterami samochodu WRC. - To było trudne, ale naprawdę ciekawe przeżycie - powiedział Bottas, który zakończył rywalizację w Rajdzie Arktycznym na piątej pozycji, wygrywając jeden z etapów.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 98. Włodzimierz Zientarski o powrocie Roberta Kubicy do F1 i dramacie syna [cały odcinek]