F1: Grand Prix Niemiec. Honda znów szydzi z Fernando Alonso. "Mamy kolejne zwycięstwo w GP2!"
Max Verstappen wygrał drugi wyścig w tym roku. Holender notuje bardzo dobry sezon, ścigając się na silnikach Hondy. Jednostki napędowe japońskiego producenta głośno krytykował niegdyś Fernando Alonso. Teraz Japończycy odgryzają się Hiszpanowi.
Holender odniósł na Hockenheim przekonujący triumf, a Honda nie powstrzymała się od złośliwości względem Fernando Alonso. Hiszpan, startując kilka lat temu na silnikach producenta bardzo głośno krytykował jednostki napędowe. Podczas Grand Prix Japonii w roku 2015, Alonso nazwał nawet serce swojego samochodu silnikiem z GP2.
Czytaj także: eksperci komentują sukces Roberta Kubicy
Honda nie pozostała dłużna. Japończycy po zwycięstwie w wyścigu na Hockenheim umieścili w internecie wpis o zabawnej treści. - On znów to zrobił! To już dwa zwycięstwa w GP2 w tym roku - czytamy w tweecie. W jednym z komentarzy, oficjalne konto Hondy wytłumaczyło, że użycie nazwy GP2 wynikało z działania autokorekty. Naturalnie nikt w to nie uwierzył.
He's done it again Thats GP2 victories in 2019@Max33Verstappen#PoweredByHonda pic.twitter.com/z4yhYhMKG7
— Honda Racing F1 (@HondaRacingF1) July 28, 2019
Japończycy nie pierwszy raz odgryzają się Fernando Alonso. Po zdobyciu przez Verstappena pierwszego podium na silnikach Hondy, w jednym z wpisów znalazło się zdanie, które wypowiedział Hiszpan po tym, jak po przesiadce na produkty Renault dojechał wreszcie na piątym miejscu w wyścigu w Australii. - Teraz możemy walczyć! - przekazał wtedy.
Now we can fight! P3 for @Max33Verstappen in Melbourne secures a first podium for @HondaRacingF1 since the 2008 British Grand Prix! #AusGP #F1 pic.twitter.com/XnFNKlgRWm
— Aston Martin Red Bull Racing (@redbullracing) March 17, 2019
Czytaj także: Lewis Hamilton uniknął kary
Red Bull nie pozostał dłużny. Zespół, wrzucając informację o trzecim miejscu swojego kierowcy w Melbourne, podpisał zdjęcie dokładnie takim samym zdaniem. To oczywiste nawiązanie do słów Fernando Alonso. Hiszpan otrzymuje cios za ciosem, jednak trudno spodziewać się odpowiedzi z jego strony.