F1: Robert Kubica na celowniku Audi. Odbyły się pierwsze rozmowy

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

Audi jest zainteresowane startami Roberta Kubicy w serii DTM. Niemiecki zespół miał odbyć pierwsze rozmowy z Polakiem na ten temat w ubiegły weekend. Dla Kubicy byłaby to opcja awaryjna na wypadek wypadnięcia ze świata F1.

Robert Kubica w tym roku wrócił do F1 po ponad ośmioletniej przerwie. Wprawdzie zdobył dla Williamsa jedyny punkt w obecnej kampanii, ale jego dyspozycja pozostawia sporo do życzenia. Dlatego pozostanie Kubicy w F1 nie jest pewne.

Polak szuka alternatywy i może nią być seria DTM. Jak ujawnił "Autosport", zainteresowanie 34-latkiem wyraziło kierownictwo Audi. Przed ostatnim wyścigiem na Nurburgringu, jaki odbył się w miniony weekend, miało dojść do rozmów pomiędzy kierownictwem niemieckiego zespołu a sztabem menedżerskim Kubicy.

Czytaj także: Sebastien Ogier wygrał Rajd Turcji

- Kubica to ciekawa opcja dla DTM. Jest trochę za wcześnie, aby komentować sprawę. Audi zawsze miało mocny skład w tej serii. Każdy z naszych kierowców był w stanie wejść na podium, zdobywać sporo punktów - powiedział "Autosportowi" Dieter Gass, szef Audi w DTM.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Kapitalna forma Napoli! Sampdoria bez żadnych szans [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Osobiście nie rozmawiałem z Kubicą, ale kontaktowałem się z jego menedżerami. Zauważamy, że zainteresowanie DTM wzrasta. Nawet wśród kierowców serii, którzy znajdują się powyżej DTM. To dla nas bardzo dobry znak - dodał Gaas.

Kubica, gdyby chciał rywalizować w DTM, najpewniej nie miałby większych problemów ze znalezieniem pracodawcy. W przeszłości Polak miał okazję testować samochód Mercedesa. Do próbnych jazd doszło w roku 2013, a więc już po jego wypadku rajdowym. Kubica miał wtedy zademonstrować świetne tempo i zaskoczyć szefów niemieckiego zespołu.

34-latek jest też doskonale znany w BMW, bo w sezonach 2006-2009 bronił barw tej ekipy w F1. - Tacy kierowcy jak Robert napisali piękną historię w BMW. Część naszych pracowników nadal ma z nim kontakt. Czy kontaktowaliśmy się z Robertem? Myślę, że to coś normalnego, że sprawdza się inne opcje. Nie zawsze w takich rozmowach chodzi o to, że koniecznie obie strony chcą się wspólnie ścigać - ocenił Jens Marquardt, szef działu motorsport w BMW.

Czytaj także: Kajetanowicz skomentował swój sukces w WRC2

Zainteresowanie Kubicą w DTM wykluczył za to szef zespołu R-Motorsport Aston Martin. Florian Kamelger podkreślił w rozmowie z "Autosportem", że nawet nie był świadomy tego, że Polak ma brać pod uwagę przenosiny do świata DTM.

Źródło artykułu: