W Formule 1 każdy dzień ma znaczenie. Wystarczą drobne problemy podczas zimowych przygotowań, aby zespoły walczyły z czasem i miały kłopot ze złożeniem konstrukcji. Przed rokiem przekonał się o tym Williams, którego model FW42 był gotowy dopiero na trzeci dzień przedsezonowych testów F1 w Barcelonie.
Podobne obawy mają teraz sympatycy Renault, po tym jak w środę Francuzi zaprezentowali jedynie grafiki nowego modelu RS20. Impreza przedstawiająca pojazd została już wcześniej zaplanowana na 12 lutego i odbyła się w L'Atelier Renault na Champs-Elysees w Paryżu. Zabrakło jednak tego najważniejszego - samochodu.
- Jeszcze nie istnieje, ale robimy wszystko, by ułożyć elementy w całość i sprawić, by maszyna była gotowa na testy w Barcelonie - zapowiedział Cyril Abiteboul, szef Renault.
ZOBACZ WIDEO F1. Kubica będzie miał pod górkę z Giovinazzim? "Są profesjonalistami. Nie będzie żadnych pretensji"
Francuski zespół ma ambitne plany związane z sezonem 2020. W tym celu zwiększył zatrudnienie w swoich fabrykach w Enstone i Viry-Chatillon. - Odzyskanie czwartej pozycji w mistrzostwach to nasz obowiązek - dodał Abiteboul.
Szef Renault wskazał też priorytety dla jego zespołu. - Wysoka niezawodność od samego początku sezonu, wysoki poziom rozwoju i dobre wyniki na torze. Musimy przy tym odzyskać pewność siebie, wzmocnić ducha w zespole. Tak, aby zmaksymalizować swoje szanse w tym niespotykanie długim i trudnym sezonie - stwierdził.
Sezon 2020 będzie drugim, w którym barwy Renault reprezentować będzie Daniel Ricciardo. - Będzie mi łatwiej. Sporo dowiedziałem się o sobie, ale i o zespole w zeszłym roku. Zrozumiałem, że nie chodzi tylko o to, by mieć najmądrzejszego gościa w padoku F1 na swoim pokładzie, ale też by jak najlepiej wykorzystać potencjał każdej zatrudnionej osoby w zespole - powiedział Australijczyk.
Nową postacią w Renault jest za to Esteban Ocon, który wraca do ścigania w F1 po rocznej przerwie. - Nie mogę się doczekać testów F1 w Barcelonie. Mieliśmy sporo czasu na przygotowania i jestem gotów na nowe wyzwanie. Naprawdę nie mogę się doczekać ścigania po roku przerwy - zapewnił Francuz.
Testy F1 w Barcelonie ruszą 19 lutego, a więc Renault ma jeszcze niespełna tydzień, by złożyć konstrukcję RS20 w całość.
Przed rokiem Renault też walczyło do ostatniej chwili, by złożyć auto i udało się rzutem na taśmę. Tym razem będzie podobnie? Nie zakładam, że powtórzą "wyczyn" Williamsa... pic.twitter.com/GxmIEJCzdE
— Łukasz Kuczera (@Kuczer13) February 12, 2020
Czytaj także:
Prywatne testy DTM we Włoszech bez Kubicy
Długa droga Roberta Kubicy do DTM