Kontratak Red Bulla w Miami. Mercedes niemal na dnie

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Sergio Perez
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Sergio Perez

Sergio Perez był najszybszym kierowcą w ostatnim treningu F1 przed GP Miami. Sporo szczęścia miał Max Verstappen, który był bliski rozbicia bolidu. Dramat przeżył Mercedes. Obaj kierowcy niemieckiej ekipy znaleźli się na szarym końcu stawki.

Piątek nie był miarodajnym dniem na torze Formuły 1 wokół Hard Rock Stadium w Miami, bo kierowcy uczyli się nowej nitki wyścigowej. Niektórym we znaki dały się też problemy mechaniczne. Chociażby Max Verstappen stracił większą część drugiego treningu przed GP Miami z powodu awarii układu kierowniczego.

Jeśli ktoś martwił się o formę "czerwonych byków" na Florydzie, to ostatni trening F1 przed kwalifikacjami dał jednoznaczną odpowiedź. Wprawdzie sobotnie przejazdy rozpoczęły się od dobrych czasów Charlesa Leclerca, ale później do głosu doszli Max Verstappen i Sergio Perez.

Ostatecznie w wewnętrznej walce w Red Bull Racing lepszy okazał się Perez, który pokonał jedno okrążenie toru w Miami w czasie 1:30.304. Jego zespołowy kolega był gorszy o 0,345 s. Verstappen miał przy tym sporo szczęścia, bo na jednym z ostatnich okrążeń popełnił błąd i cudem uratował się przed wypadkiem. Rozbicie bolidu tuż przed kwalifikacjami byłoby fatalną wiadomością.

ZOBACZ WIDEO: Milioner chwali się luksusową łodzią. Tak na niej szaleje

Twarde zderzenie z rzeczywistością zanotował Mercedes. Jeszcze w piątek George Russell mógł poszczycić się najlepszym czasem, ale w sobotę młody Brytyjczyk nie imponował już formą. Wykręcił dopiero siedemnasty rezultat. Nieco lepszy był Lewis Hamilton, choć trudno oczekiwać, by siedmiokrotnego mistrza świata F1 zadowalała piętnasta lokata.

Szefowie Alpine po treningu będą musieli pocieszać za to Estebana Ocona. Francuz rozbił doszczętnie bolid na początku treningu i wywołał czerwoną flagę. Uderzenie w bandy było na tyle mocne, że kierowca ekipy z Enstone został zabrany na obowiązkowe badania w centrum medycznym.

F1 - GP Miami - 3. trening - wyniki:

Poz.KierowcaZespółCzas/strata
1. Sergio Perez Red Bull Racing 1:30.304
2. Charles Leclerc Ferrari +0.194
3. Max Verstappen Red Bull Racing +0.345
4. Fernando Alonso Alpine +0.732
5. Sebastian Vettel Aston Martin +0.745
6. Mick Schumacher Haas +0.746
7. Carlos Sainz Ferrari +0.868
8. Kevin Magnussen Haas +0.923
9. Alexander Albon Williams +1.197
10. Lando Norris McLaren +1.290
11. Yuki Tsunoda Alpha Tauri +1.355
12. Lance Stroll Aston Martin +1.361
13. Daniel Ricciardo McLaren +1.424
14. Valtteri Bottas Alfa Romeo +1.581
15. Lewis Hamilton Mercedes +1.586
16. Pierre Gasly Alpha Tauri +1.597
17. George Russell Mercedes +1.620
18. Guanyu Zhou Alfa Romeo +1.747
19. Nicholas Latifi Williams +2.072
20. Esteban Ocon Alpine bez czasu

Czytaj także:
Lewis Hamilton zmuszony do usunięcia biżuterii! Uniknie jednak kary
Prace naprawcze na torze przed GP Miami. Zniszczony asfalt w kilku miejscach

Źródło artykułu: