Robert Kubica w listopadzie dość niespodziewanie sprawdzał samochód Ferrari podczas posezonowych testów WEC w Bahrajnie i miał okazję poznać od środka włoski zespół Iron Lynx. Czy to oznacza, że Kubica w wyścigach długodystansowych zwiąże się z legendarną marką? - Byliśmy na kolacji i zaproponowali mi, pół żartem pół serio, bym wsiadł i się przejechał - mówi Kubica o kulisach rozmów z Włochami.