Beniaminek bez szans w meczu z liderem. "To inny wymiar graczy"

Materiały prasowe / Paweł Jakubowski / Po spadku Sośnicy do ligi awansował AZS UŚ Katowice
Materiały prasowe / Paweł Jakubowski / Po spadku Sośnicy do ligi awansował AZS UŚ Katowice

Wynik spotkania lidera Fogo Futsal Ekstraklasy Rekordu Bielsko-Biała z beniaminkiem AZS-em UŚ Katowice (8:1) nie pozostawiał złudzeń, kto był lepszy. Akademicy na parkiecie faworyta pokazali się jednak z dobrej strony.

Mocno w rundę rewanżową Fogo Futsal Ekstraklasy wszedł jej lider Rekord. Bielszczanie nie dali żadnych szans walczącemu o ligowy byt AZS-owi Uniwersytet Śląski Katowice, pokonując rywala 8:1.

W trwającym sezonie Fogo Futsal Ekstraklasy transmisje w WP Pilot!

Gospodarze błyskawicznie objęli dwubramkowe prowadzenie. - Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu i taki właśnie był. Po szybkiej stracie dwóch goli trzeba było zmienić taktykę na mecz. Otwarliśmy się i dostaliśmy kolejne bramki - przyznał w rozmowie z TV Futsal Ekstraklasy zawodnik gości Krzysztof Piskorz.

Pretensje do swoich zawodników o grę w defensywie miał opiekun Akademików Marcin Waniczek. - Mamy problem z niskim pressingiem. Popełniamy zbyt wiele błędów. Udało nam się to poprawić w meczu z Piastem (mecz zakończył się remisem 2:2 - dop. red.), ale to były tam inne realia - stwierdził szkoleniowiec. - Myśleliśmy, że odsuwając Rekord od naszej połowy będziemy w stanie utrzymać wynik na styk. Niestety dla nas, dwóch zawodników Rekordu Matheus i Budniak to inny wymiar graczy. Spłaszczali nas na do gry w defensywie na swojej połowie i wtedy działo się wszystko: samobóje, rykoszety - dodał. - Wynik trochę za wysoki. Nie dostaliśmy nagrody za konsekwentną, agresywną grę - podsumował Waniczek.

Zadowolony z efektownej wygranej był opiekun Rekordu Chus Lopez. - Bardzo dobry mecz. Dobrze weszliśmy w spotkanie. Rywal przegrał 1:8, ale nie zagrał źle. Nie jest łatwo dobrze wejść w rundę. W takich meczach trzeba pokazać ambicje - stwierdził trener bielszczan. - Zaskoczyliśmy rywala. Szybki gol pomógł nam. Gra nam się ułożyła. Zagraliśmy tak, jak sobie zaplanowaliśmy - dodał zawodnik gospodarzy Paweł Budniak.

W spotkaniu z AZS-em UŚ w barwach gospodarzy zadebiutował młodzieżowiec Kacper Madeja. - To przede wszystkim wiadomość dla zawodników z Akademii, że cały czas są pod naszą obserwacją i każdy może dostać swoją szansę - stwierdził Lopez.

Rekord chwilę po półmetku przełamał kolejną granicę. Bielszczanie w sezonie zdobyli w lidze gola numer 100. - Obyśmy zdobyli w sezonie 200. bramkę - uśmiechał się Budniak.

Piłkarze Fogo Futsal Ekstraklasy do gry wrócą za niespełna dwa tygodnie. Mecze w tych rozgrywkach na żywo oraz z odtworzenia można oglądać na platformie WP Pilot.

XDrużynaMeczePunktyBramkiZ R P
1. Rekord Bielsko-Biała (p) 15 42 100:33 14 0 1
2. Constract Lubawa 15 40 87:26 13 1 1
3. Piast Gliwice (m) 15 35 64:33 11 2 2
4. Dreman Opole Komprachcice 15 25 60:43 7 4 4
5. GI Malepszy Arth Soft Leszno 15 25 53:51 8 1 6
6. Widzew Łódź (b) 15 21 45:60 7 0 8
7. FC Reiter Toruń 15 21 46:51 6 3 6
8. Red Dragons Pniewy 15 20 41:38 6 2 7
9. BSF ABJ Bochnia (b) 14 20 40:49 6 2 6
10. Słoneczny Stok MOKS Białystok Jagiellonia 15 17 51:66 5 2 8
11. Clearex Chorzów 15 12 44:66 4 0 11
12. AZS UW Darkomp Wilanów 14 12 28:53 3 3 8
13. AZS UŚ Katowice (b) 15 11 37:70 3 2 10
14. Red Devils Chojnice 15 11 24:61 3 2 10
15. Legia Warszawa 14 8 40:61 2 2 10

Czytaj także:
Lider i wicelider Fogo Futsal Ekstraklasy rozbili rywali
Obustronny niedosyt po meczu Fogo Futsal Ekstraklasy w Opolu

ZOBACZ WIDEO: Nagranie z imprezy Messiego trafiło do sieci. Hit!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty