Skończyli rundę w strefie spadkowej. Nadzieję dają im ostatnie mecze

Materiały prasowe / Damian Przestrzelski / Jagiellonia Białystok
Materiały prasowe / Damian Przestrzelski / Jagiellonia Białystok

Za futsalową Jagiellonią Białystok bardzo trudna runda. Obecnie ten zespół znajduje się w strefie spadkowej Fogo Futsal Ekstraklasy, ale może z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Futsalowa Jagiellonia Białystok do sezonu 2023/2024 przystąpiła w mocno osłabionym składzie. Ze względu na kwestie finansowe, zespół opuściły czołowe postacie.

Białostoczanie całkiem przyzwoicie wypadli w pięciu ostatnich meczach pierwszej rundy - dwukrotnie wygrywali, co pozwala im z optymizmem patrzeć w przyszłość.

W sumie ten zespół ma na swoim koncie trzy zwycięstwa, remis i jedenaście porażek. Z takim dorobkiem zajmuje 14. lokatę. Do bezpiecznego miejsca traci trzy "oczka".

- Oczywiście, że miejsce w strefie spadkowej jest rozczarowujące, ale spodziewaliśmy się, że ten sezon będzie znacznie trudniejszy od poprzedniego. Zwłaszcza początek rundy był kiepski w naszym wykonaniu. Długo nie potrafiliśmy zapunktować, a w kilku meczach mając korzystny wynik nie potrafiliśmy go utrzymać - powiedział Piotr Skiepko w rozmowie z futsalekstraklasa.pl.

Zawodnik Jagiellonii dobrze wie, na czym musi się skupić jego drużyna. - Ostatnie mecze dają nadzieje na dobrą rundę wiosenną. Musimy zdobywać punkty z drużynami, które także będą walczyć o utrzymanie. Te mecze będą kluczowe. Naszymi pierwszymi rywalami w rundzie rewanżowej będą drużyny z Przemyśla i Kamienicy. Liczymy na punkty w tych meczach, co może pozwolić nam opuścić strefę spadkową - podsumował.

Mecze Fogo Futsal Ekstraklasy można oglądać na platformie Pilot WP (link sponsorowany).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o Polaku wciąż pamiętają. Zapisał się w historii klubu

Czytaj także:
Brak mistrzostwa będzie niespodzianką. Constract niemal nie do zatrzymania
Niemcy wybrali jedenastkę wszech czasów Bundesligi

Komentarze (0)