Dla drużyn Piasta Gliwice i GI Malepszy Arth Soft Leszno gra w finale Pucharu Polski były pierwszymi w historii.
Zwycięzca mógł być tylko jeden. Po wtorkowym pierwszym meczu w Lesznie wiedzieliśmy dużo więcej. Faworyt z Gliwic pokazał siłę w ofensywie i problemy z gospodarzami miał jedynie w premierowej odsłonie.
W 2. połowie dominacja gości nie podlegała dyskusji i drużyna Orlando Duarte mogła się cieszyć z wygranej 6:2.
W rewanżu leszczynianie stanęli przed arcytrudnym zadaniem. Goście swoją sytuację skomplikowali już w 20. sekundzie, kiedy Piast zdobył gola. Gospodarze prowadzenie utrzymali do przerwy.
W 2. części miejscowi długo nie pozwalali rywalom na wiele. W końcówce goście zdobyli dwie bramki i ostatecznie zwyciężyli 2:1. Triumf im jednak nic nie dał. Piast Gliwice po raz pierwszy w historii mógł wznieść futsalowy Puchar Polski.
Piast Gliwice - GI Malepszy Arth Soft Leszno 1:2 (1:0)
Edgar Varela 1' - Wiaczeslaw Kozhemjaka 34', Jakub Molicki 35'
W pierwszym meczu: 6:2.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką robią cuda. To po prostu trzeba zobaczyć
Czytaj także:
W Bochni nikt nie rozpacza po porażce. "Warto na nas stawiać"
Constract Lubawa w kryzysie? "W takim stylu będzie ciężko o obronę tytułu"
Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)
Czy Piast Gliwice zostanie mistrzem Polski? 
