Koty atakowały pozycję lidera. Efekt?

Spotkanie w Katowicach zakończyło 8. serię spotkań w ekstraklasie futsalu. W przypadku wygranej Gatta Active awansowałaby na pozycję lidera.

Michał Piegza
Michał Piegza
Gatta Active Zduńska Wola nie awansowała na pierwsze miejsce w ekstraklasie futsalu. Kotom w meczu w Katowicach z beniaminkiem AZS Uniwersytetem Śląskim wystarczała wygrana jedną bramką. Tak się jednak nie stało. Pojedynek rozpoczął się od prowadzenia Akademików. Tuż przed przerwą zdobywcy Pucharu Polski zdobyli dwa gole i wyszli na prowadzenie. W drugiej odsłonie Gatta dała sobie strzelić gola, ale po chwili ponownie wyszła na prowadzenie. Jednak katowiczanie kolejny raz potrafili doprowadzić do remisu i... znowu stracili bramkę.

Wynik meczu ustalony został niespełna półtora minuty przed końcem. Wówczas Robert Satora skompletował hat-tricka i zapewnił beniaminkowi sensacyjny remis.

AZS Uniwersytet Śląski Katowice - FT Gatta Active Zduńska Wola 4:4 (1:2)
Satora 7', 24', 39', Jasiński 34' - Marciniak 19', Stanisławski 20', Szymczak 31', 37'.

Tabela po 8. kolejce:

Lp. Drużyna M Pkt G+ G-
1. Red Devils Chojnice 8 18 29 21
2. Pogoń 04 Szczecin 8 17 31 14
3. FT Gatta Active Zduńska Wola 8 16 31 23
4. Clearex Chorzów 8 15 39 26
5. Marwit Toruń 8 14 26 17
6. Wisła Krakbet Kraków 8 13 23 15
7. Remedium Pyskowice 8 13 24 18
8. Rekord Bielsko-Biała 8 11 29 23
9. AZS Uniwersytet Śląski Katowice 8 7 17 34
10. GKS Tychy 8 5 19 33
11. Gwiazda Ruda Śląska 8 5 19 38
12. AZS Uniwersytet Gdański Gdańsk 8 1 20 45



Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×