Rekord Bielsko-Biała zaczyna rundę zasadniczą Pucharu Europy. "Piszemy historię"

W czwartek Rekord Bielsko-Biała rozpoczyna rywalizację w rundzie zasadniczej Pucharu Europy. W meczach na Łotwie podopieczni Adam Krygera nie są faworytami, ale mają spore nadzieje.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

Rywalami polskiej ekipy będą gruzińska Iberia 2000 Tbilisi, gospodarz Nikars Ryga oraz Grand Pro-Koktejłs Warna z Bułgarii.

- Wszyscy w drużynie cieszą się, że piszemy historię, ale zdajemy sobie sprawę, że teraz będzie już dużo ciężej. Jesteśmy jednak dobrze przygotowani, mamy też świetną okazję do nauki futsalu od znakomitych zespołów - powiedział Adam Kryger.
W poprzedniej rundzie, która odbyła się w Bielsku-Białej, Rekord rywalizował m. in. z Lokomotyvasem Radviliskis. Ta ekipa często rozgrywa sparingi z Nikarsem Ryga, z którym polski zespół zmierzy się w piątek. - Rozmawiałem z trenerem naszego poprzedniego rywala, ale żadnego materiału wideo z grą Nikarsu nie dostałem. Na tym poziomie już nie ma przyjaciół, zresztą trudno się dziwić, bo oba łotewskie kluby są zaprzyjaźnione. Zapewniam jednak, że przeciwników mamy rozpracowanych - zaznaczył Kryger.

Po wywalczeniu mistrzostwa Polski jeden z zawodników Rekordu ściął włosy, po zwycięstwie w poprzedniej rundzie Pucharu Europy zrobił to trener. Na konferencji padła natomiast zapowiedź, że w przypadku kolejnego sukcesu fryzury pozbędzie się cały zespół. Oby miał ku temu okazję!

Rekord rozpocznie turniej od pojedynku z Iberią 2000 Tbilisi, w piątek zmierzy się z Nikarsem, zaś w niedzielę jego oponentem będzie Pro-Koktejłs Warna.

Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×