Czasy, gdy Podhale Nowy Targ stanowiło o sile polskiego hokeja już dawno minęły. Historycznych osiągnięć jednak nikt klubowi nie odbierze. To 19-krotny mistrz Polski, 11-krotny srebrny i 17-krotny brązowy medalista. Łącznie w swoim dorobku Podhale ma 47 medali mistrzostw Polski. Pod tym względem jeszcze długo nikt nie będzie mógł dorównać nowotarżanom.
Dramatyczna sytuacja
Jednak sytuacja klubu jest dramatyczna. W tym sezonie Podhale wygrało tylko jeden z 25 meczów. Strzeliło jedynie 37 gole i straciło aż 189. Zespół oparty na młodych i niedoświadczonych zawodnikach potrafił przegrywać mecze nawet 0:19. To jednak nie wszystko.
Jedno ze spotkań zakończyło się walkowerem. Powód? Działalnie Urzędu Skarbowego w Nowym Targu, który zajął środki finansowe na koncie klubu. Ostatecznie sądowo uchylono ten środek zapobiegawczy, ale niewiele to dało.
ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie
"Należy zaznaczyć, że postanowienie sądu o uchyleniu zajęcia jest wykonalne natychmiast, co oznacza, że Urząd Skarbowy był zobowiązany do niezwłocznego zniesienia blokady. Niestety, pomimo upływu kilku dni od powzięcia tej informacji, Urząd Skarbowy nie dopełnił swojego obowiązku, co w konsekwencji uniemożliwiło klubowi dokonanie niezbędnych płatności na rzecz sędziów oraz innych zobowiązań związanych z organizacją meczu" - przekazało Podhale w komunikacie.
Miasto chce pomóc
Klub walczy o przetrwanie i liczy na pomoc miasta. Jak się okazuje, burmistrz miasta Grzegorz Watycha jest gotowy na udzielenie wsparcia, ale nie wszystko jest zależne od niego.
"Obecnie trwają prace nad budżetem Miasta Nowy Targ na rok 2025. W przedstawionym przez burmistrza miasta projekcie jest planowane dalsze finansowanie Klubu. Ostateczną decyzję nad kształtem budżetu podejmują radni miasta Nowy Targ" - przekazał nam nowotarski magistrat.
Ile może wynosić pomoc? "W ostatnich latach finansowanie KH Podhale Nowy Targ opierało się na wypłacie hokeistom stypendiów sportowych. Przeznaczana kwota oscylowała w okolicy jednego miliona złotych rocznie" - dodano w przesłanym nam komunikacie. Można zatem oczekiwać, że i w 2025 roku kwota przeznaczona Podhalu będzie podobna.
Nowotarżanie starają się znaleźć sposób na wyjście z kryzysu, ale bez wsparcia miasta i lokalnych sponsorów będzie to bardzo trudne zadanie. Działacze chcą jednak zrobić wszystko, by sytuacja związana z oddaniem meczu walkowerem nigdy się już nie powtórzyła.