Miedwiediew groził mu śmiercią. Oto jak zareagował

Getty Images / Ihor Kuznietsov/Novyny LIVE/Global Images Ukraine via Getty Images/ Contributor/Getty Images / Na zdjęciu: Dominik Hasek/ w ramce: Dmitrij Miedwiediew
Getty Images / Ihor Kuznietsov/Novyny LIVE/Global Images Ukraine via Getty Images/ Contributor/Getty Images / Na zdjęciu: Dominik Hasek/ w ramce: Dmitrij Miedwiediew

Dominik Hasek, legenda czeskiego hokeja na lodzie, ujawnił, że otrzymał groźby od Dmitrija Miedwiediewa, byłego prezydenta Rosji. Były sportowiec podkreślił znaczenie decyzji światowych federacji w kontekście rosyjskiej inwazji zbrojnej na Ukrainę.

W tym artykule dowiesz się o:

Dominik Hasek, uważany za jednego z najlepszych bramkarzy w historii światowego hokeja na lodzie, poinformował o groźbach, które otrzymał od Dmitrija Miedwiediewa, byłego prezydenta Rosji (w latach 2008-2012).

Jak przekazał we wtorek (22 kwietnia) na platformie X, wysłał dwa oficjalne listy do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) oraz Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF), w których opisał sytuację.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"

"Dzisiaj wysłałem dwa oficjalne listy (do MKOl i IIHF - przyp. red.). Informuję w nich, że były prezydent Rosji Miedwiediew groził mi śmiercią. Ponadto, wskazuję, jak ważne będą decyzje (ws. rosyjskiego sportu - przyp. red.) w nadchodzących miesiącach i ponownie oferuję swoją pomoc w tworzeniu zasad, aby zawody sportowe nie były reklamą rosyjskiej wojny i aby ludzie więcej nie ginęli. Uważam oba listy za bardzo ważne nie tylko dla MKOl i IIHF, ale dla całej społeczności sportowej, a także pozasportowej. Dlatego opublikuję je za kilka dni" - czytamy we wpisie Haska.

60-letni Czech od dawna sprzeciwia się udziałowi rosyjskich i białoruskich sportowców w międzynarodowych zawodach (MKOl zgadza się na ich starty pod neutralną flagą i po spełnieniu pewnych wymagań), a także aktywnie wspiera Ukrainę w wojnie z rosyjskim okupantem.

Celem mistrza olimpijskiego z Nagano w 1998 roku jest doprowadzenie do sytuacji, w której sport nie będzie narzędziem promującym agresję i przemoc.

Komentarze (6)
avatar
Gregorius07
22.04.2025
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
Normalne komentarze są kasowane - patologia zaś mile widziana... 
avatar
JARASS
22.04.2025
Zgłoś do moderacji
14
2
Odpowiedz
Bravo dla Czecha,tępić tą ruską swołocz. 
avatar
steffen
22.04.2025
Zgłoś do moderacji
7
3
Odpowiedz
Część organizacji zakazała ruskim występów, a część nie. Np władze tenisa uznały ze niech sobie ruscy zarabiają te miliony, przyda im się. 
avatar
MiroSlaw 1000
22.04.2025
Zgłoś do moderacji
20
4
Odpowiedz
Ruscy terroryści nie potrafią nic innego niż pogróżki! Ruscy to nawet nie ludzie. 
avatar
Janek666
22.04.2025
Zgłoś do moderacji
24
4
Odpowiedz
Miedwiediew to zwykła ruska sucz i putta i tyle w tenacie 
Zgłoś nielegalne treści