Fiński gwiazdor Calgary Flames, Olli Jokinen nie zagra w trzech najbliższych meczach swej drużyny (w piątkowym spotkaniu na własnym lodzie z Chicago Blackhawks oraz w wyjazdowych starciach z Detroit Red Wings i New York Rangers). Taką karę władze ligi nałożyły na niego w czwartek za brutalny atak kijem trzymanym oburącz na urodzonego w Zabrzu Kanadyjczyka polskiego pochodzenia - Wojtka Wolskiego.
Podczas środowego meczu w Calgary, gdy przy ławce Kojotów przepychali się Niklas Hagman (Flames) i Wolski (Coyotes), Fin podjechał do tej pary i kijem trzymanym oburącz uderzył Polaka w tył głowy. - Nie zgadzam się z tym zawieszeniem. Nie było moją intencją zranienie rywala. Chciałem popchnąć go w plecy. Całkiem przypadkowo mój kij przesunął się znacznie wyżej - przyznał Jokinen na łamach cbs.sports.com, na którego nie nałożono dodatkowej kary finansowej. Absencja i tak jednak będzie dla niego kosztowna, gdyż jego najbliższe wynagrodzenie zostanie pomniejszone o ponad 48 tysięcy dolarów.