Sezon zasadniczy Polskiej Ligi Hokejowej powoli dobiega końca, drużynom do zakończenia pozostało sześć spotkań. Walka o pierwszą czwórkę PLH toczy się już tylko pomiędzy czterema zespołami - Cracovią Kraków, GKS-em Tychy, JKH GKS Jastrzębie oraz Unią Oświęcim. Jedynie zespół z Sanoka jest pewien gry w play-offach, zajmuje bowiem pierwsze miejsce z ponad dziesięciopunktową przewagą nad drugim zespołem. W najbliższy piątek (03.02) hokeiści rozegrają kolejną kolejką PLH, tyszanie na własnej tafli podejmować będą Zagłębie Sosnowiec.
Zawodnicy tyskiego GKS-u rozegrali w tym sezonie już pięć spotkań z drużyną z Sosnowca. Podopieczni Wojciecha Matczaka aż trzykrotnie musieli uznać wyższość rywala, tyszanie zwyciężyli tylko w dwóch pierwszych spotkaniach z Zagłębiem. W najbliższy piątek hokeiści GKS-u Tychy będą mieli okazję do zrewanżowania się zespołowi z Sosnowca za porażkę 2:4 w poprzedniej rundzie. - Naszym celem jest play-off, więc chcemy za wszelką cenę wygrać piątkowe spotkanie. Myślę, że faworyta ciężko wskazać. Zagłębie nam w tym sezonie nie leży, ale jeżeli podejdziemy do tego meczu skoncentrowani to mam nadzieję, że zwyciężymy. Zagłębie to bardzo wymagający przeciwnik, co pokazały wcześniejsze mecze. Wtorkowa przegrana z Krakowem to już historia, wyciągnęliśmy wnioski i gramy dalej. Musimy przede wszystkim poprawić skuteczność, która jest naszym największym mankamentem - powiedział dziewiętnastoletni obrońca GKS-u Tychy, Bartosz Ciura.
W związku z trwającymi feriami zimowymi, wszystkie dzieci i młodzież szkolna, które przy wejściu na spotkanie okażą ważną legitymację szkolną będą mogły wejść na to spotkanie bezpłatnie.
Pierwszy gwizdek sędziego Grzegorza Dzięciołowskiego o godz. 18:00 (03.02) na tyskim Stadionie Zimowym.
