W Kopenhadze Rosjanie błyskawicznie wzięli się do pracy i od pierwszych minut szturmowali bramkę Marka Ciliaka. Na pierwszego gola trzeba było poczekać do 12. minuty, gdy Nikita Sosznikow tak zagrał z Maksimem Maminem, że ten drugi musiał tylko umieścić "gumę" w siatce. Na 2:0 podwyższył w 17. minucie Nikita Gusiew, trafiając idealnie tuż przy słupku.
Sborna w pełni kontrolowała wydarzenia na lodzie. Słowacy oddali 23 strzały na bramkę Igora Szestiorkina, ale ten nie skapitulował ani razu. Czas płynął, a rezultat długo nie ulegał zmianie. Hokeiści naszych południowych sąsiadów zaryzykowali jeszcze i w końcówce ściągnęli golkipera, jednak przyniosło to efekt odwrotny. Do pustej bramki skierowali krążek Maksim Szałunow i Ilja Michejew.
Zwycięstwo 4:0 oznacza, że do ćwierćfinału z grupy A awansowały już Szwecja, Rosja i Czechy. Dwie pierwsze ekipy spotkają się ze sobą we wtorkowy wieczór, a stawką meczu będzie pozycja lidera na zakończenie fazy grupowej w Kopenhadze. Z kolei Słowacja, gospodarz przyszłorocznych mistrzostw świata elity, może jeszcze awansować do ćwierćfinału, ale musi pokonać zdegradowanych już Białorusinów i liczyć na potknięcie Szwajcarów w starciu z Francuzami.
W poniedziałek rozstrzygnęło się, która drużyna obok Białorusi opuści elitę. W Herning Koreańczycy potrzebowali zwycięstwa w regulaminowym czasie gry, aby Norwegowie zostali zdegradowani do dywizji 1A. Azjaci zaczęli obiecująco, bowiem już w 1. minucie strzelili bramkę. Po analizie wideo nie została jednak ona uznana, ponieważ kapitan Park Woo-Sang przeszkadzał interweniującemu Larsowi Haugenowi.
ZOBACZ WIDEO Szaleństwo w meczu Levante - Barcelona. Dziewięć bramek i porażka mistrza Hiszpanii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Skandynawowie potrzebowali czasu, aby przejąć inicjatywę. Ich grę uspokoiła bramka zdobyła w 14. minucie przez Tobiasa Lindstroma. Potem Norwegowie skutecznie rozbijali ataki rywali, lecz długo nie byli w stanie podwyższyć rezultatu. Udało się to dopiero w trzeciej tercji, gdy Anders Bastiansen idealnie dograł do Thomasa Valkvae Olsena, a ten skorzystał na tym, że Matt Dalton nie zdołał się przemieścić wzdłuż linii bramkowej. Wynik meczu na 3:0 ustaliło potężne uderzenie spod niebieskiej linii Jonasa Holosa w 51. minucie.
W ostatnich sekundach Koreańczycy zagrali jeszcze bez bramkarza, lecz nie zdołali uzyskać honorowego trafienia. Norwegowie zwyciężyli pewnie i dzięki temu pozostaną w elicie. Azjaci w swoim pierwszym w historii występie na mistrzostwach świata nie wywalczyli żadnego punktu i doznali siedmiu porażek. W elicie strzelili tylko cztery bramki, a stracili aż 48. W przyszłym roku zagrają w dywizji 1A, w której będą rywalizować z Białorusinami, Kazachami, Słoweńcami, Węgrami i Litwinami.
Grupa A:
Rosja - Słowacja 4:0 (2:0, 0:0, 2:0)
1:0 - Mamin (Sosznikow) 12'
2:0 - Gusiew (Daciuk, Zajcew) 17'
3:0 - Szałunow (Sosznikow) 59' (do pustej bramki)
4:0 - Michejew (Barabanow, Szałunow) 60' (do pustej bramki)
M | Drużyna | M | Z | ZPD/K | PPD/K | P | Bramki | Punkty |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Szwecja | 6 | 5 | 1 | 0 | 0 | 28:8 | 17 |
2 | Rosja | 6 | 5 | 0 | 1 | 0 | 31:7 | 16 |
3 | Czechy | 6 | 2 | 3 | 0 | 1 | 23:12 | 12 |
4 | Szwajcaria | 6 | 2 | 1 | 1 | 2 | 20:18 | 9 |
5 | Słowacja | 6 | 2 | 0 | 2 | 2 | 12:16 | 8 |
6 | Francja | 6 | 2 | 0 | 0 | 4 | 12:24 | 6 |
7 | Austria | 6 | 1 | 0 | 1 | 4 | 10:26 | 4 |
8 | Białoruś | 6 | 0 | 0 | 0 | 6 | 4:29 | 0 |
Grupa B:
Norwegia - Korea Południowa 3:0 (1:0, 0:0, 2:0)
1:0 - Lindstrom (M. Olimb, Espeland) 14' (5 na 4)
2:0 - Olsen (Bastiansen, Espeland) 47'
3:0 - Holos (K.A. Olimb, Thoresen) 51' (5 na 4)
M | Drużyna | M | Z | ZPD/K | PPD/K | P | Bramki | Punkty |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | USA | 6 | 4 | 2 | 0 | 0 | 37:10 | 16 |
2 | Finlandia | 6 | 4 | 0 | 1 | 1 | 32:9 | 13 |
3 | Dania | 6 | 3 | 1 | 0 | 2 | 13:16 | 11 |
4 | Kanada | 5 | 3 | 0 | 1 | 1 | 27:11 | 10 |
5 | Łotwa | 5 | 2 | 1 | 1 | 1 | 14:14 | 9 |
6 | Niemcy | 6 | 1 | 0 | 3 | 2 | 16:17 | 7 |
7 | Norwegia | 7 | 1 | 1 | 1 | 4 | 13:31 | 6 |
8 | Korea Południowa | 7 | 0 | 0 | 0 | 7 | 4:48 | 0 |