Finowie przystępowali do meczu z Niemcami napędzeni wygraną z Kanadą 5:1 i perspektywą zajęcia prestiżowego pierwszego miejsca w grupie, a tym samym najlepszej pozycji wyjściowej przed fazą ćwierćfinałową. Niemcy nie mieli nic do stracenia i dzięki temu zagrali...swój najlepszy mecz turnieju.
Zaczęło się jednak dość gorzko dla podopiecznych Marco Sturma, gdy już w 3. minucie krążek do bramki strzałem z lewego skrzydła skierował Eeli Tolvanen. Niemcy wytrwali do końca pierwszej tercji z tylko jedną straconą bramką i w drugiej przepuścili atak na faworyta.
W 26. minucie najlepiej pod bramką Ville Husson odnalazł się Frederik Tiffels, który skutecznie dobił strzał Yannica Seidenberga. Było 1:1, a za chwilę zrobiło się jeszcze bardziej sensacyjnie. Na nieco ponad minutę przed końcem drugiej tercji z dystansu soczyście uderzył Bjorn Krupp i wynik brzmiał 2:1.
Finowie po przerwie długo męczyli się ze strzeleniem gola. Udało się dopiero na nieco ponad dwie minuty przed końcową syreną, gdy zespołową akcję pod bramką Niederbergera wykończył Sebastian Aho.
Niemcy czekali ze strzelaniem kolejnych goli do dogrywki. W tej decydującą o zwycięstwie bramkę po dwójkowej akcji z Dominikiem Kahunem zdobył Markus Eisenschmidem. Druga wygrana w turnieju w żaden sposób nie pomogło jednak podopiecznym Sturma, którzy nie mają szans na grę w 1/4. Finowie utrudnili zaś sobie nieco walkę o pierwsze miejsce, ale wciąż mogą wygrać grupę, jeśli w ostatnim spotkaniu poradzą sobie z USA.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: o krok od tragedii na wyścigu kolarskim!
Reprezentacja Szwecji po sobotnim zwycięstwie w dogrywce nad Słowacją, w niedzielę znów zafundowała swoim kibicom sporo emocji pokonując Szwajcarię 5:3. Helweci mieli jednak moment, gdy jak w meczu z Rosją (3:4), byli blisko urwania punktów faworytowi.
Na początku drugiej tercji reprezentanci "Trzech Koron" prowadzili już 3:0 po golach Klingberga, Horqvista i Backlunda i wydawało się, że nic nie stanie im na drodze do szóstej wygranej w turnieju. Szwajcarzy wzięli się jednak w garść.
Jeszcze w drugiej tercji na 1:3 trafił po raz drugi w mistrzowskim turnieju Ramon Untersander. Niecałe pięć minut po wznowieniu gry w ostatniej tercji kontaktowego gola po świetnym podaniu Kevina Fiali zdobył Raphael Diaz.
Szwedzi dobili jednak rywali po bramce z dystansu Adama Larssona w 53. minucie. Cztery minuty później strzałem do pustej bramki Szwajcarów mecz rozstrzygnął hokeista Ottawa Senators Magnus Paajarvi.
Grupa A:
Szwajcaria - Szwecja 3:5 (0:2, 1:1, 2:2)
0:1 - Klingberg (Zibanejad, Ekman-Larsson) 6' (5 na 4)
0:2 - Hornvqvist (Petterson, Backlund) 10' (5 na 4)
0:3 - Backlund (Linholm) 22'
1:3 - Untersander (Corvi) 39'
2:3 - Diaz (Fiala, Andrighetto) 45'
2:4 - Larsson (Backlund) 53'
2:5 - Paajarvi (Backlund) 57' (do pustej bramki)
3:5 - Kukan (Untersander) 60' (5 na 4)
M | Drużyna | M | Z | ZPD/K | PPD/K | P | Bramki | Punkty |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Szwecja | 6 | 5 | 1 | 0 | 0 | 28:8 | 17 |
2 | Rosja | 5 | 4 | 0 | 1 | 0 | 27:7 | 13 |
3 | Czechy | 6 | 2 | 3 | 0 | 1 | 23:12 | 12 |
4 | Szwajcaria | 6 | 2 | 1 | 1 | 2 | 20:18 | 9 |
5 | Słowacja | 5 | 2 | 0 | 2 | 1 | 12:12 | 8 |
6 | Francja | 6 | 2 | 0 | 0 | 4 | 12:24 | 6 |
7 | Austria | 6 | 1 | 0 | 1 | 4 | 10:26 | 4 |
8 | Białoruś | 6 | 0 | 0 | 0 | 6 | 4:29 | 0 |
Grupa B:
Niemcy - Finlandia 3:2 dogr. (0:1, 2:0, 0:1, 1:0)
0:1 - Tolvanen (Riikola) 3'
1:1 - Tiffels (Seidenbergm Michaelis) 26'
2:1 - Krupp (Hager, Eisenschmid) 39'
2:2 - Aho (Granlund, Teravainen) 58' (5 na 4)
3:2 - Eisenschmid (Kahun) 62'
M | Drużyna | M | Z | ZPD/K | PPD/K | P | Bramki | Punkty |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | USA | 6 | 4 | 2 | 0 | 0 | 37:10 | 16 |
2 | Finlandia | 6 | 4 | 0 | 1 | 1 | 32:9 | 13 |
3 | Dania | 6 | 3 | 1 | 0 | 2 | 13:16 | 11 |
4 | Kanada | 5 | 3 | 0 | 1 | 1 | 27:11 | 10 |
5 | Łotwa | 5 | 2 | 1 | 1 | 1 | 14:14 | 9 |
6 | Niemcy | 6 | 1 | 0 | 3 | 2 | 16:17 | 7 |
7 | Norwegia | 6 | 0 | 1 | 1 | 4 | 10:31 | 3 |
8 | Korea Południowa | 6 | 0 | 0 | 0 | 6 | 4:45 | 0 |