LM: "German death camps" na meczu w Tychach. Federacja reaguje

Podczas spotkania hokejowej Ligi Mistrzów GKS Tychy - IFK Helsinki (3:5) na trybunach pojawił się transparent z napisem "German death camps". Nie umknęło to uwadze IIHF, która pogroziła tyszanom palcem.

Dawid Borek
Dawid Borek
Patryk Kogut (z lewej) i Martin Cakajík Newspix / Łukasz Sobala / Na zdjęciu: Patryk Kogut (z lewej) i Martin Cakajík
GKS Tychy w 1. kolejki fazy grupowej hokejowej Ligi Mistrzów postawił się IFK Helsinki, dwukrotnie prowadził z faworyzowanym rywalem, ale ostatecznie musiał uznać wyższość fińskiej drużyny, przegrywając 3:5. Bardziej niż wynik, IIHF (Międzynarodową Federację Hokeja na Lodzie) zainteresował pewien transparent."German death camps" - taki napis, na tle niemieckiej flagi nawiązującej do bramy obozu koncentracyjnego, pojawił się na banerze, który został wywieszony na jednej z trybun. Transparent o niemieckich obozach śmierci bardzo nie spodobał się IIHF.
W tle transparent w Tychach (fot. Łukasz Sobala/Press Focus/newspix.pl) W tle transparent w Tychach (fot. Łukasz Sobala/Press Focus/newspix.pl)
- Dotarły do nas informacje o banerze o charakterze politycznym wywieszonym przez kibiców GKS Tychy podczas meczu z IFK Helsinki. Klub został ostrzeżony, że to sprzeczne z zasadami hokejowej Ligi Mistrzów. Zapewniono nas, że taka sytuacja już się więcej nie powtórzy - przekazali w komunikacie organizatorzy hokejowej LM.


Kolejnym rywalem GKS Tychy w Lidze Mistrzów będzie Skelleftea AIK. Mecz ten zostanie rozegrany w niedzielę na Stadionie Zimowym w Tychach.

ZOBACZ WIDEO: Wstrząsające statystyki na K2. Janusz Gołąb: Boję się, że ta góra podzieli los Everestu
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×