Środowisko hokejowe opłakuje śmierć byłego reprezentanta Polski, Janusza Hajnosa, który zmarł w wieku 51 lat, dwa dni po swoich urodzinach.
Hajnos był wychowankiem Podhala Nowy Targ, z którym już jako dziewiętnastolatek zdobył mistrzostwo Polski. Był jedną z wiodących postaci zespołu. Miał brylantową technikę i instynkt do strzelania bramek.
W reprezentacji Polski wystąpił 72 razy Zdobył 24 bramki. Z bardzo dobrej strony pokazał się na Igrzyskach Olimpijskich w Albertville, które odbyły się w 1992 roku.
- Ciężko przełknąć tę informację, jestem w głębokim szoku - mówi w rozmowie z "Interią" Jacek Szopiński, który później tworzył z Hajnosem wiodący duet w GKS-sie Katowice.