Natalia Kaczmarek przełamuje tabu. Bierz z niej przykład

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe
Materiały prasowe
zdjęcie autora artykułu

"Mam miesiączkę, więc nie idę na trening, bo nie wolno, bo nie dam rady". Wielu kobietom i dziewczynom okres kojarzy się z udręką i obowiązkową przerwą od wysiłku fizycznego. Zupełnie niepotrzebnie. Wystarczy dopasować trening do swoich możliwości.

W tym artykule dowiesz się o:

Do aktywności nawet podczas miesiączki zachęca kobiety marka Always i wyjątkowa ambasadorka: Natalia Kaczmarek, jedna z największych gwiazd polskiej lekkoatletyki. W styczniu tego roku pobiła nieoficjalny rekord Polski na 300 m, należący od prawie 50 lat do Ireny Szewińskiej. Kaczmarek jest także wicemistrzynią świata w biegu na 400 m z ubiegłego roku, złotą medalistką olimpijską w sztafecie mieszanej i srebrną w sztafecie 4x400 m z Tokio w 2021.

Przed lekkoatletką najważniejszy sezon w sportowej karierze i prywatnym życiu. Najpierw mistrzostwa Europy w Rzymie w czerwcu, w sierpniu – olimpiada w Paryżu, a jesienią ślub Natalii z lekkoatletą, kulomiotem Konradem Bukowieckim. Zawodniczka trenuje do zawodów podczas kolejnych zgrupowań: na Teneryfie, w Polsce, RPA. Niedawno przebywała w Miami, potem na mistrzostwach świata sztafet w Nassau na Bahamach. Tam razem z Mariką Popowicz-Drapałą, Igą Baumgart-Witan, Justyną Święty-Ersetic zajęły drugie miejsce w finale sztafety 4x400 m, tuż za ekipą ze Stanów Zjednoczonych. Przy okazji zawodniczki wywalczyły także kwalifikację olimpijską. Natalia jest również członkinią sztafety mieszanej i z lekkoatletami także powalczy o medale w Paryżu. W Miami i na Bahamach powstał kolejny odcinek serii  "Dzień z mistrzem" we współpracy z marką Always.

Jak Natalia Kaczmarek przygotowuje się do zawodów? Zobacz trening naszej mistrzyni[/video]

Tak trenuje mistrzyni

Natalia opowiada w nim o przygotowaniach do zawodów, ciągłych treningach, wielkim wysiłku wkładanym w szlifowanie formy i oczekiwaniach kibiców. Zobaczymy jej radość z wyniku w zawodach na Bahamach. Poznamy jej sposoby na mobilizację, gdy ma gorszy dzień, dowiemy się, bez czego nie rusza się na trening i jak radzi sobie podczas miesiączkowych dni. W jej torbie sportowej w tym czasie nie może zabraknąć podpasek Always Platinum.

materiał partnera
materiał partnera

Zdradza także swoje sposoby na dbanie o formę podczas okresu. Jako zawodowa sportsmenka, obsypana medalami zawodniczka nie może sobie pozwolić na kilkudniowe przerwy w trenowaniu. Dowiemy się m.in., czy jej ćwiczenia podczas menstruacji różnią się od tych codziennych, czy są takie, których w tym czasie unika, i jak radzi sobie z niedogodnościami, które towarzyszą miesiączce. Natalia pokazuje także swój długofalowy plan treningów i wyjaśnia, czy przy planowaniu bierze pod uwagę fazy cyklu miesiączkowego. Po prostu przełamuje tabu o menstruacji, jako czasie wyciszenia, odpoczynku i wycofania się z życia.

Bądź jak Natalia

Te rady z pewnością przydadzą się zarówno młodym dziewczynom, które wyczynowo trenują lekkoatletykę, jak i tym, które dbają o swoją kondycję, regularnie ćwicząc. Lekarze i trenerzy fitness od dawna zachęcają kobiety do nierezygnowania z treningów podczas menstruacji. Wszelka aktywność i ruch korzystnie wpływają na organizm, poprawiają kondycję, zdrowie i samopoczucie. Ćwiczenia wykonywane w tym czasie mogą łagodzić bóle miesiączkowe, często bardzo uciążliwe dla kobiet. Aktywność poprawia także nastrój. Podczas wysiłku fizycznego wydzielają się endorfiny, tzw. hormony szczęścia. Część pań deklaruje także inne zmiany: większą regularność cyklu miesiączkowego i zwiększenie libido, jak wynika z badań przeprowadzonych przez Kingę Wantuch z Wydziału Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Jagiellońskiego[1].

materiał partnera
materiał partnera

Posłuchaj organizmu i znajdź swój sposób

Ważne jest tylko, by dopasować ćwiczenia do indywidualnych możliwości i przebiegu miesiączki. Jeśli panie czują się w miarę dobrze i nie mają zbyt obfitych krwawień, mogą uprawiać sport jak dotąd. Warto wykonać więcej ćwiczeń rozciągających, jak streching czy pilates. Te szczególnie dobrze wpływają na skurcze i bóle brzucha oraz lędźwiowego odcinka kręgosłupa.

Na samopoczucie dobrze wpływają także ćwiczenia relaksacyjne i oddechowe, jak joga. Pomagają wyciszyć emocjonalną burzę i rozdrażnienie wynikające z niskiego poziomu hormonów i fizycznych dolegliwości związanych z krwawieniem. Potwierdzają to m.in. praktycy jogi [2].

Uwaga! Wysokie napięcie!

Umiarkowany ruch dodatkowo stymuluje ciało do usuwania wody, która gromadzi się w organizmie tuż przed początkiem menstruacji. To element tzw. napięcia przedmiesiączkowego (PMS), na które cierpi aż 30 proc. kobiet. W tym czasie panie skarżą się także na zwiększony apetyt, wrażenie błyskawicznego tycia, są drażliwe, lękliwe i odczuwają spadek nastroju. Dodatkowo odczuwają ból i tkliwość piersi, mają wzdęcia, biegunki, obrzęk kończyn i bóle brzucha. PMS potrafi solidnie dopiec, a dopasowany do naszych możliwości ruch pomaga zwalczyć fizyczne i psychiczne dolegliwości. Informacje o tym można znaleźć w publikacji "#Żyjdobrze" Marleny Skorupki-Dziedzic z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie, która powstała w ramach kampanii edukacyjnej poświęconej zdrowiu po pandemii Covid [3].

Zamiast siąść przed telewizorem z miską pełną popcornu i oglądać łzawy melodramat, lepiej wybrać się na spacer z kijkami czy pojeździć na rowerze. Warto także zdrowiej się odżywiać, postawić na dietę lekkostrawną, ograniczyć słodycze i alkohol. Szczegółowe informacje, jak dopasować aktywność do fazy cyklu i jak wpłynie to na organizm kobiety można znaleźć m.in. w "Kompendium menstruacyjnym" przygotowanym przez Kulczyk Foundation [4] lub artykule Ewy Brzozowskiej-Wicherek dla czasopisma "Wychowanie Fizyczne i Zdrowotne" [5].

materiał partnera
materiał partnera

Korzyści będzie więcej. Według badania Always nad Dojrzewaniem i Pewnością Siebie przeprowadzonego w Polsce w 2016 r., sport zwiększa także umiejętność pracy w zespole, przynależność do grupy oraz wzrost pewności siebie. Podobnie w materiale filmowym mówi Natalia Kaczmarek, która po sukcesie w Budapeszcie czuje presję kibiców i obserwatorów, a jednocześnie jest dużo pewniejsza siebie jako zawodniczka.

Nie obawiaj się

Rezygnacja z wysiłku fizycznego przez panie w czasie miesiączki jest podyktowana także wstydem i lękami. Kobiety obawiają się, że ruch spowoduje przesunięcie się podpaski, że nie będą miały warunków, aby ją zmienić, że na stroju sportowym pojawią się wstydliwe plamy. Zupełnie niepotrzebnie, bo współczesne materiały higieniczne, takie jak te marki Always, skutecznie pochłaniają wilgoć, zapewniając uczucie świeżości przez nawet 10 godzin. Pokryte specjalnym materiałem z chłonnymi otworami podpaski nie powodują także podrażnień skóry. Dodatkowo są dopasowane do kształtu ciała i wyposażone w odpowiednie rowki, skrzydełka i warstwy, które zapobiegają przeciekaniu.

Posłuchaj rad przyszłej mistrzyni olimpijskiej

- Uprawiajmy sport, żyjmy normalnie, nie zakazujmy sobie przyjemności i – jeśli samopoczucie nam na to pozwala – nie zmieniajmy naszej rutyny. Miesiączka to nie choroba, która wyłącza nas z obiegu na kilka dni. Traktujmy menstruację jako element naszej kobiecości, tak naturalny jak kolczyki w uszach czy czerwona szminka na ustach. Edukujmy nasze córki, siostrzenice, wnuczki, rozprawiając się z obyczajowym tabu i pokutującymi przez pokolenia mitami. Tylko w ten sposób doprowadzimy do zmian kulturowych we współczesnym społeczeństwie – zachęca ambasadorka Always i mistrzyni lekkoatletka, ambasadorka Always Natalia Kaczmarek.

materiał partnera
materiał partnera

Sama otwarcie rozmawia z ekipą trenerską o swoim okresie, dopasowuje ćwiczenia do swoich możliwości. Wystarczy zamienić cykl ćwiczeń lub trochę odpuścić, by nie potęgować dolegliwości. - Musimy rozmawiać o wszystkim otwarcie, bo to nasza fizjologia – mówi nasza lekkoatletka, ambasadorka marki Always. Kaczmarek wie, że jej cykl ma wpływ nie tylko na treningi, ale także na wyniki. A te w sporcie zawodowym są najważniejsze. Natalia ma szczęście, bo rzadko zdarza jej się, że miesiączka przypada w czasie zawodów. Wie, że nie wszystkim paniom się udaje i w historii polskiego sportu znane są przypadki, gdy właśnie okres wpłynął na niesatysfakcjonujący wynik sportsmenek. Na szczęście czasy się zmieniają, a zawodniczki otwarcie i bez skrępowania mówią o swojej miesiączce. Dzięki swojej ciężkiej pracy, przygotowaniu psychicznemu i otwartości dotyczącej… poziomu hormonów, Natalia Kaczmarek liczy na to, że w Paryżu sięgnie po medal. Najlepiej złoty. A jeśli miesiączka zdarzy się właśnie wtedy, wesprze ją Always – produkty tej marki będą dostępne dla wszystkich olimpijek w Paryżu.

Autor: Agnieszka Kozłowska

[1] "Wpływ regularnej aktywności fizycznej na przebieg cyklu menstruacyjnego kobiet w wieku rozrodczym" – praca magisterska, badanie na grupie 186 kobiet w wieku rozrodczym, https://ruj.uj.edu.pl/entities/publication/84f8f2d6-dd84-4d83-b57c-dfb8adb23956 [2] https://joga-abc.pl/menstruacja-a-praktyka-asan-patrycja-gawlinska/ [3] https://www.gov.pl/web/psse-jelenia-gora/kampania-zyj-dobrze [4] https://kulczykfoundation.org.pl/uploads/media/default/0001/07/882c3bb58a9f79867a8652fd113e03f34ec27ce3.pdf [5] https://www.wychowaniefiz.pl/artykul/wplyw-wysilku-fizycznego-na-cykl-miesiaczkowy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty