Od 26 lipca trwają igrzyska olimpijskie w Paryżu. Polscy kibice wiązali z Biało-Czerwonymi spore nadzieje medalowe. Po nieco ponad tygodniu rywalizacji w dorobku reprezentantów naszego kraju są "zaledwie" cztery "krążki".
Można było oczekiwać nieco lepszego dorobku. Z tego powodu w sieci trwa dyskusja nad przyczyną słabszych występów Polaków w Paryżu. Na zamieszczenie wpisu na X-ie zdecydował się Marek Wawrzynowski, dziennikarz "Przeglądu Sportowego Onet".
"Skąd zdziwienie z tymi medalami? Brak kultury sportu, lekcje WF w klasach 1-3 to żart, fatalna dostępność infrastruktury. Przez to zajęcia w klubach stają się dostępne dla coraz węższej grupy osób, a zapisać dziecko na 2 sporty to już wyzwanie dla portfela. Nic się nie zmieni" - napisał.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Ten obrazek z Paryża zapadnie mu w pamięci. "Ikoniczne"
Do dyskusji dołączył się Zbigniew Boniek. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zgodził się z Wawrzynowskim i dorzucił od siebie jeszcze jeden powód, dla którego jego zdaniem polskim sportowcom nie wiedzie się dobrze.
"Dodałbym jeszcze nasz charakter. Jeszcze nic nie potrafimy, ale już czujemy się mistrzami..." - napisał w odpowiedzi do wpisu dziennikarza obecny wiceprezydent UEFA.
Dodajmy, że na ten moment (stan na 4 sierpnia, godz. 15:45) w dorobku polskich sportowców są cztery medale - jeden srebrny (Klaudii Zwolińskiej) i trzy brązowe (Igi Świątek, szpady kobiet drużynowo, wioślarstwa czwórki podwójnej).
Zobacz także:
Koszmar mistrzyni olimpijskiej. Zdjęcia obiegły świat
"Mówię to z pełną odpowiedzialnością". Szykuje się wielka afera