Kara od prezydenta. Minister oberwał za olimpijczyków

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Morteza Nikoubazl/NurPhoto / Na zdjęciu: Serdar Berdymukhamedov
Getty Images / Morteza Nikoubazl/NurPhoto / Na zdjęciu: Serdar Berdymukhamedov
zdjęcie autora artykułu

Turkmenistan to jeden z krajów, który wciąż czeka na pierwszy medal igrzysk olimpijskich 2024. Wobec tego prezydent Serdar Berdymukhamedo otwarcie skrytykował osobę odpowiedzialną za przygotowanie sportowców do zmagań w Paryżu.

Zmagania na igrzyskach olimpijskich 2024 dobiegają końca. Na niedzielę, 11 sierpnia zaplanowana została ceremonia zamknięcie imprezy. Tym samym większość zmagań jest już rozstrzygnięta, ale nie wszystkie.

Jest wiele reprezentacji, które wciąż czekają na swój pierwszy medal i będzie im o niego coraz trudniej. Do tego grona należy Turkmenistan, który nawet postanowił już wyciągnąć konsekwencję z uwagi na słabe wyniki.

Prezydent kraju Serdar Berdymukhamedo postanowił udzielić ostrej reprymendy szefowi wydziału sportu za wyniki sportowców w Paryżu. Wiadomość została wyemitowana w państwowej telewizji, a sama głowa państwa podkreśliła, że zrobiono wszystko, by Turkmenistan się wybił.

Jak przekazała telewizja, przewodniczący turkmeńskiego państwowego komitetu wychowania fizycznego i sportu został "surowo upomniany". Warto jednak podkreślić, że przedstawiciel tego kraju ma szansę medalową.

W sobotę sportowiec z Turkmenistanu weźmie udział w rywalizacji podnoszenia ciężarów. Mowa o 23-letnim Davranbeku Hasanbayeku, który powalczy w wadze 102 kg. Jest on jednak dość anonimową postacią.

Przeczytaj także: Natalia Kaczmarek zapowiedziała dużą zmianę. Oto jej plan

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Jakie nagrody dla polskich medalistów? Jasne słowa ekspertów

Źródło artykułu: WP SportoweFakty