Łóżko na pilota, poduszki-kołderki i moda na fryzjera. Polscy olimpijczycy pokazali, jak spędzają czas w Chinach

Instagram / Aleksandra Król/Natalia Maliszewska / Na zdjęciu: polscy olimpijczycy w Chinach, po prawej: pokój w wiosce olimpijskiej
Instagram / Aleksandra Król/Natalia Maliszewska / Na zdjęciu: polscy olimpijczycy w Chinach, po prawej: pokój w wiosce olimpijskiej

W przeszłości różnie bywało z warunkami, w jakich mieszkali Polacy w wiosce olimpijskiej. Wszyscy mają w pamięci choćby tekturowe łóżka z Tokio. Wygląda jednak na to, że Chiny sobie poradziły, co podkreślają polscy sportowcy.

Podczas XXIV Zimowych Igrzysk Olimpijskich sportowcy są rozdzieleni na trzy wioski olimpijskie: Zhangjiakou, Pekin i Yanqing. Reprezentanci Polski wrzucili już do sieci mnóstwo zdjęć z pobytu w Chinach. Sporo opinii związanych z warunkami w pokojach jest bardzo dobrych, a nie zdarza się to często. Minusem z kolei są codzienne testy na COVID-19. Niestety kilkoro naszych zawodników przebywa w izolacji.

Zobaczmy, jak polscy sportowcy relacjonowali dotychczasowe dni spędzone w Chinach.

Łóżko na pilota i wizyty u fryzjera

Biegacz narciarski jest jednym z najbardziej aktywnych polskich sportowców na Instagramie. Maciej Staręga utworzył specjalną relację dotyczącą wydarzeń pozasportowych. M.in. dzięki niemu możemy zobaczyć, jak wyglądają pokoje, w których mieszkają sportowcy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo na lotnisku. "Zaniemówiłem"

Widać gołym okiem, że pomieszczenia są w bardzo dobrym stanie, a dodatkowo Chińczycy zadbali o różne nowinki techniczne. Przykładem jest łóżko, którym można sterować za pomocą pilota.

Maciej Staręga jest jednym z olimpijczyków, który mieszka w wiosce w Zhangjiakou. "Ogólnie spoko. Bardzo fajne warunki" - taki był jego pierwszy komentarz po przybyciu do apartamentu.

Podobne warunki zastali także sportowcy, którzy są zakwaterowani w wiosce w Pekinie. Zdjęcie w mediach społecznościowych (poniżej widoczne po prawej stronie) pokazała Natalia Maliszewska.

Polski biegacz pokazuje na Instagramie także urywki z życia codziennego. Mocno go zaintrygowało, że Chińczycy nie odśnieżają śniegu na boczną stronę placu, czy też drogi, lecz... pakują śnieg do worków i przenoszą go w inne miejsce (Więcej informacji TUTAJ).

W wolnym czasie sportowcy dbają o odświeżenie swojego wyglądu. Maciej Staręga był jednym z polskich olimpijczyków, który zdecydował się na wizytę u miejscowego fryzjera. Z takiej samej opcji skorzystał także trzykrotny mistrz olimpijski, .

Stołówka obiektem rozmów

Sporo wśród uczestników igrzysk olimpijskich mówi się o stołówce, gdyż swoim wewnętrznym wyglądem budzi grozę. Sportowcy oddzieleni są tam bowiem od siebie wysokimi przegrodami, aby zminimalizować ryzyko ewentualnego zakażenia.

- Ściany nas oddzielają, każdy jest w takiej jamie - relacjonował w mediach społecznościowych nasz snowboardzista, Oskar Kwiatkowski.

Na jedzenie jednak nikt nie zamierza narzekać - Całkiem niezłe w sumie. Makaron udon i pierożki, kurczak z grzybkami mun, groszek. Do tego chiński dragon fruit, przepyszny, lepszy niż u nas, słodziutki - opowiadał Kwiatkowski.

- Poszedłem na śniadanie, zjadłem burgera z kurczakiem, a na obiadek dobrą wołowinkę, jestem mile zaskoczony, że jest takie dobre jedzenie, bo w Pjongczangu i Soczi nie wspominam go dobrze - dodał Piotr Żyła.

Problemów jednak nie brakuje

W kadrze trzeba sobie pomagać. W ostatnim czasie polscy skoczkowie uszczęśliwili snowboardzistkę, Aleksandrę Król. 32-latka miała bowiem problem z kołdrą, która powodowała u niej silne reakcje alergiczne. "Jestem uczulona na pierza. Jak się okazuje w Chinach uwielbiają pierza i cała pościel, poduszki są z pierza" - przyznała w swoich mediach społecznościowych.

Najpierw zawodniczka znalazła rozwiązanie w postaci magicznej poduszki, która w środku zawierała niespodziankę w postaci pościeli. Później jednak otrzymała grubą kołdrę od polskich skoczków. Początkowo poprosiła Dawida Kubackiego o kocyk, a otrzymała coś znacznie lepszego. O całej sprawie pisał także Łukasz Jachimiak (Więcej TUTAJ).

Z powodu COVID-19 jednak nie każdemu sportowcowi wszystko się układa. Kilka osób uzyskało pozytywny wynik testu na koronawirusa i trafiło na izolację. Wśród nich była m.in. Natalia Maliszewska, jedna z najlepszych zawodniczek w short tracku na dystansie 500 metrów.

Na izolację musiała trafić także doświadczona łyżwiarka, Natalia Czerwonka. Każdy ze sportowców jednak radzi sobie, jak może. Wicemistrzyni olimpijska z Soczi pokazała na Instagramie swój trening w hotelowym pokoju.

Magdalena Czyszczoń również miała pozytywny wynik testu i podczas izolacji postanowiła medytować.

Wzburzenie u naszego kombinatora norweskiego, Szczepana Kupczaka wywołały zasady obowiązujące na siłowni. Sportowcy są tam bowiem zobowiązani do tego, aby ćwiczyć w maseczkach. Trzeba przyznać, że jest to mało komfortowe dla zawodników.
- Chore czasy. Trzeba dymać w maseczce. Patola! - skwitował wszystko. "Jak żyć" - dodał do tego taki komentarz.

Czytaj także:
Ekstremalne wyzwanie dla skoczków. Trudno się na to przygotować
Piotr Żyła zły na dyskwalifikację. "Tak po prostu się nie robi"

Źródło artykułu: