Upadek na skoczni w Pekinie. Wyglądało groźnie!

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Qiwu Song
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Qiwu Song

Poniedziałek na olimpijskiej skoczni w Zhangjiakou stoi pod znakiem konkursu drużyn mieszanych. Podczas serii próbnej doszło do groźnie wyglądającego upadku Chińczyka Qiwu Songa.

Konkurs drużyn mieszanych to nowa konkurencja na igrzyskach olimpijskich. W Pekinie zawodnicy po raz pierwszy powalczą o komplet medali. W stawce uczestników drużynowych zmagań są również Polacy, którzy rywalizować będą w składzie: Nicole Konderla, Kinga RajdaDawid Kubacki i Kamil Stoch.

Zanim jednak rozpocznie się walka o olimpijskie medale, na skoczni rozegrano serię próbną. W jej trakcie doszło do groźnie wyglądającego upadku Qiwu Songa. Chińczyk nie ustał swojego skoku, odjechała mu lewa narta i upadł na śnieg.

Na szczęście nic poważnego się nie stało. Chiński talent wstał o własnych siłach i wszystko wskazuje na to, że weźmie udział w konkursie drużyn mieszanych.

"Qiwu Song z upadkiem w serii próbnej mikstów. Chińczykowi odjechała lewa narta - bliźniacza powtórka tego, co w 2004 w Park City zdarzyło się Adamowi Małyszowi. Zuch gospodarzy chyba OK, zszedł sam. Ale wyglądało groźnie" - zrelacjonował dziennikarz TVP Sport Michał Chmielewski.

Początek zawodów zaplanowano na godzinę 12:45. Transmisja w TVP i Eurosporcie 1. W stawce uczestników jest dziesięć drużyn.

Czytaj także:
"Proszę to koniecznie opublikować". Dostaliśmy też zdjęcie
Polka nie pojawiła się na starcie. Wielki dramat

ZOBACZ WIDEO: Polak dokonał niemożliwego. Mateusz Sochowicz wystartuje na igrzyskach mimo fatalnego wypadku

Komentarze (0)