Piotr Żyła w czołówce pierwszego treningu! Dominacja Norwegów

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
zdjęcie autora artykułu

Halvor Egner Granerud uzyskał najwyższą notę na pierwszym treningu na dużej skoczni, podczas igrzysk olimpijskich w Zhangjiakou. W ścisłej czołówce znalazł się Piotr Żyła.

Po zmaganiach indywidualnych i konkursie drużyn mieszanych, skoczkowie przenieśli się na duży obiekt w Zhangjiakou. Na liście startowej treningów znalazło się 64 zawodników - w tym Daniel Andre Tande i Robin Pedersen, którzy z opóźnieniem dotarli do Chin - ze względu na zamieszanie z koronawirusem.

Najlepiej z Polaków spisał się Piotr Żyła, który pofrunął 131 metrów, co przełożyło się na trzecie miejsce. Lepsi od niego byli tylko Halvor Egner Granerud (137,5 metra) i Daniel Andre Tande (139 metrów).

W pierwszej dziesiątce znalazł się jeszcze Kamil Stoch (126 metrów). Słabiej poradzili sobie Dawid Kubacki (126 m), Paweł Wąsek (124 m) i Stefan Hula (124,5 m).

Warto dodać, że trening rozpoczął się z 22. belki, a ostatni skoczkowie oddawali swoje próby z 17. platformy.

Na środę zaplanowane są jeszcze dwie serie treningowe. Kolejne trzy odbędą się w czwartek, w piątek zawodników czekają kwalifikacje, a w sobotę walka o medale.

Wyniki pierwszego treningu na dużej skoczni w Zhangjiakou:

MiejsceZawodnikKrajOdległośćPunkty
1.Halvor Egner GranerudNorwegia137.5102.9
2.Daniel Andre TandeNorwegia139.0100.2
3.Piotr ŻyłaPolska131.096.6
4.Timi ZajcSłowenia132.096.4
5.Lovro KosSłowenia129.593
6.Danił SadrejewRosja131.089.6
7.Kamil StochPolska126.088.7
8.Ryoyu KobayashiJaponia129.088.5
9.Jan HoerlAustria126.087.3
10.Robert JohanssonNorwegia126.087
27.Dawid KubackiPolska126.075.8
32.Paweł WąsekPolska124.072.7
38.Stefan HulaPolska124.567.2

Czytaj także: - Mocne słowa polskiej skoczkini o kadrze. "To wszystko jest rozwalone"Pekin 2022. Popis Japończyka w serii konkursowej. Polacy bez błysku

ZOBACZ WIDEO: Nikt nie zna dużej skoczni olimpijskiej. Polacy mogą znów zaskoczyć?

Źródło artykułu: