W sesji wieczornej zaplanowano tylko jeden mecz hokeja mężczyzn. Wyżej notowani Finowie zmierzyli się z Łotyszami, ale długo nie mogli złamać oporu rywali. Pierwszy gol padł dopiero w 38. minucie. Valtteri Kemilainen przymierzył spod niebieskiej linii i trafił w samo okienko bramki Janisa Kalninsa.
Finowie mieli przewagę w każdej tercji. Oddali w sumie 38 strzałów, przy 20 ze strony Łotyszy. Na końcowe zwycięstwo musieli jednak solidnie zapracować. Gdy w 44. minucie wyrównał Rodrigo Abols, zapachniało dogrywką. Jednak na nieco ponad pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry Suomi na prowadzenie wyprowadził Leo Komarov.
Faworyci zrobili wówczas wszystko, aby uniknąć nerwowej końcówki. Marko Anttila podwyższył na 3:1 w 59. minucie i takim rezultatem rozstrzygnęło się całe spotkanie. Łotysze już nie ryzykowali i nie zdecydowali się ściągnąć bramkarza, aby wprowadzić na lód dodatkowego napastnika. Doznali drugiej porażki i w niedzielę powalczą o trzecie miejsce w grupie C ze Słowakami.
ZOBACZ WIDEO: To może zadecydować o medalach w skokach. "Jedyny minus"
Finowie wygrali drugi mecz w turnieju w Pekinie i mają na koncie sześć punktów, tyle samo co Szwedzi. To oznacza, że ich niedzielny mecz rozstrzygnie kwestię awansu do ćwierćfinału. Wynik derbów północy Europy może mieć ogromne znaczenie także dla pokonanej drużyny. Najlepszy zespół spośród tych, które zajmą drugie lokaty w grupach, również awansuje bezpośrednio do ćwierćfinału, dlatego każdy punkt i bramka mogą się liczyć.
W turnieju hokeja na lodzie mężczyzn występuje 12 zespołów podzielonych na trzy grupy. Ich zwycięzcy oraz najlepsza ekipa z drugiego miejsca zakwalifikują się od razu do ćwierćfinału. Pozostałe osiem drużyn zostanie ułożonych w pary, z których czterech wygranych dołączy do rozstawionych ćwierćfinalistów.
Wynik turnieju hokeja na lodzie mężczyzn:
Grupa C: Finlandia - Łotwa 3:1 (0:0, 1:0, 2:1)
Czytaj także:
Rosjanie wygrywają, ale grą rozczarowują
Gospodarze rozgromieni w debiucie. Sześć minut, które wstrząsnęło Niemcami