Trasa slalomu giganta pokonała wielu. Szwajcar obronił się przed doskonałym Słoweńcem

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO / Na zdjęciu: Marco Odermatt
PAP/EPA / PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO / Na zdjęciu: Marco Odermatt
zdjęcie autora artykułu

Szwajcar Marco Odermatt zdobył złoty medal w slalomie gigancie na igrzyskach olimpijskich Pekin 2022. Drugie miejsce zajął dopiero ósmy po pierwszym przejeździe Zan Kranjec. To efekt dużych problemów, jakie miało wielu alpejczyków.

Narciarze alpejscy nie mieli w niedzielę łatwego zadania. Aż 34 zawodników nie ukończyło pierwszego przejazdu. W tym gronie znaleźli się niestety dwaj reprezentanci Polski - Michał Jasiczek i Paweł Pyjas. Właśnie przez bardzo trudne warunki i padający śnieg, przesunięto drugi przejazd o 75 minut.

Do drugiego przejazdu zakwalifikowało się 54 zawodników. Wymagająca trasa nie wybaczała błędów. Zawodnicy o niższych umiejętnościach próbujący jechać agresywnie mieli problemy z płynnym pokonaniem trasy, która była patrząc na czasy była jeszcze trudniejsza niż podczas pierwszego przejazdu. Niewielu zawodników się poprawiło, a czasy gorsze o 2-3 sekundy od wcześniejszej próby były standardem.

Spośród zawodników sklasyfikowanych w pierwszej trzydziestce wypadło z trasy sześciu zawodników, w tym siódmy po pierwszym przejeździe Manuel Feller. i jadący tuż za nim Luca de Aliprandini. Wśród tych sklasyfikowanych na miejscach 11-30, zdecydowanie najlepiej spisał się reprezentant Andory Joan Verdu, który dzięki temu przesunął się z 13. miejsca na 9. lokatę.

ZOBACZ WIDEO: Paweł Wąsek pokonał tremę debiutanta. "To pokazuje, że jest w bardzo dobrej formie"

Wynik Verdu - 1:06.80 poprawił dopiero ósmy po pierwszym przejeździe Zan Kranjec. Słoweniec przyjechał z czasem 1:05.83, zdradzając swoje medalowe aspiracje, szczególnie że jego doskonała jazda na tyle zdenerwowała dwóch kolejnych zawodników, którzy solidarnie wypadli z trasy.

W górnym odcinku dobrze jechał sklasyfikowany na 5. miejscu Thibaut Favrot, jednak na dole popełnił katastrofalne błędy i może się cieszyć, że po swoim przejeździe zajmował trzecie miejsce. Kolejny narciarz - Henrik Kristoffersen upadł w połowie trasy i cudem z niej nie wypadł. Medal Słoweńca był coraz bardziej realny.

Trzecie miejsce zajmował Francuz Mathieu Faivre, jednak jego czas drugiego przejazdu - 1:07.68 nie pozwolił mu przegonić Kranjeca - był drugi. Asekuracyjnie jechał kolejny zawodnik - Stefan Brennsteiner, który pod koniec trasy wypadł z niej - wstał i dojechał ponad 15 sekund za Słoweńcem.

O wszystkim decydował przejazd Marco Odermatta. Na każdym kolejnym międzyczasie Szwajcar tracił dystans do reprezentanta Słowenii. Ostatecznie dojechał z czasem 1:06.42 - łącznie był lepszy od Kranjeca o 0.19 sekundy i zdobył złoty medal olimpijski! Brąz wywalczył ostatecznie Faivre mimo, że drugi przejazd ukończył z dopiero 13. czasem.

Wyniki slalomu giganta mężczyzn: 

Miejsce Zawodnik Kraj Czas
1.Marco OdermattSzwajcaria2:09.35 m.
2.Zan KranjecSłowenia+0.19 s.
3.Mathieu FaivreFrancja+1.34 s.
4.River RadamusUSA+1.60 s.
5.Thibaut FavrotFrancja+1.69 s.
5.Alexis PinturaultFrancja+1.69 s.
7.Gino CaviezelSzwajcaria+1.85 s.
8.Henrik KristoffersenNorwegia+1.90 s.
9.Jean VerduAndora+1.93 s.
10.Filip ZubcićChorwacja+2.74 s.
-Michał JasiczekPolskanie ukończył
-Paweł PyjasPolskanie ukończył

Czytaj także: Olimpijski debiut monobobów  Legendarny zespół nie wystartuje w drużynówce

Źródło artykułu:
Czy wyniki slalomu giganta były sprawiedliwe?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)