- W narciarstwie alpejskim trudniej o to, żeby pojawił się ktoś taki jak Adam Małysz. Trzeba dużo zainwestować, mieć zaplecze i spory budżet. Gdyby nie rodzice zawodników, w Polsce w ogóle nie byłoby narciarstwa alpejskiego - uważa reprezentant naszego kraju na igrzyska olimpijskie w Pjongczang Michał Kłusak.