MLB: Sabathia dominuje, Jankesi wygrywają

C.C. Sabathia oraz Alex Rodriguez na dobre przełamali swoje playoffowe słabości, które nękały ich przez ostatnie lata. Ich świetne występy w meczu numer cztery przeciwko Los Angeles Angels przybliżyły ich do awansu do World Series na odległość jednego zwycięstwa.

W tym artykule dowiesz się o:

Miotający w czwartym meczu dla Los Angeles Angels Scott Kazmir, który stoczył z New York Yankees wiele pojedynków występując w ostatnich latach w barwach Tampa Bay Rays, tylko przez trzy inningi zdołał utrzymać tempo C.C. Sabathii. W czwartej zmianie, jak zresztą w każdej, w której miotał, pozwolił pierwszemu batterowi zaliczyć odbicie lub awansować na pierwszą bazę poprzez walk. Tym razem jednak Yankees podarowaną im sytuację wykorzystali i wyszli na prowadzenie 3:0 po dwupunktowym single Melky Cabrery. Środkowy polowy gości był w tym meczu najskuteczniejszym zawodnikiem na boisku z liczbą 4 RBI. W piątej zmianie Kazmira z boiska odesłał Alex Rodriguez, który zdobył 2-run home runa, który był dla niego trzecim blastem w ostatnich trzech meczach. Dla trzeciego bazowego "Jankesów" są to póki co najlepsze indywidualne playoffs w karierze, mimo że rozegrał dopiero siedem meczów. W tym czasie zdobył już pięć homerów oraz 11 RBI. Z kolei Sabathia jedyną pomyłkę popełnił w piątym inningu, kiedy solo home runa, który był jedynym w tym meczu punktem gospodarzy zdobył Kendry Morales. Pozostali pałkarze "Aniołów" w całym meczu zaliczyli tylko cztery odbicia i nie wykorzystali żadnej z sześciu szans z biegaczami w pozycji punktowej.

C.C. Sabathia po raz trzeci w aktualnym postseason był mistrzem swojego rzemiosła i przez osiem inningów oddał rywalom tylko jeden punkt. W trzech startach i trzech zwycięstwach miotał póki co z ERA równą 1,13. Nic więc dziwnego, że Yankees wygrywali w każdym z jego występów, skoro ich rywale nie zdobywali nawet dwóch runów na mecz. Kazmir przez cztery inningi oddał cztery punkty, ale jego zmiennicy nie zrobili nic w kierunku odrobienia strat w tym meczu i oddali kolejne sześć punktów. 2-RBI homera w ósmej zmianie zdobył Johnny Damon, który wybił piłkę w trybuny w obydwu meczach w Los Angeles. Piąty i być może ostatni mecz tej serii także zostanie rozegrany na Angel Stadium i Yankees będą mieli szansę na zakończenie tej rywalizacji i na pierwszy awans do World Series od sześciu lat. Dla A-Roda jest to wielka szansa, aby w swojej wspaniałej karierze po raz pierwszy zagrać w Fall Classic.

Ich miotaczem w tym meczu typu must-win dla Angels będzie A.J. Burnett, który wystąpił w zwycięskim dla nich meczu numer dwa. Z kolei o przedłużenie serii i powrót na wschodnie wybrzeże z dwoma zwycięstwami będzie starał się John Lackey, który miotał w meczu numer jeden, jednakże teraz przed własną publicznością i w starciu z drugim pitcherem Yankees będzie miał większe szanse na sukces.

American League Championship Series:

Los Angeles Angels - New York Yankees 1:10

Komentarze (0)