Był twarzą "Teleexpressu". Ma nową pracę. Zdziwieni?

Rafał Patyra długo nie przebywał na bezrobociu. Już od 1 lutego dziennikarz znany głównie z występów w TVP rozpocznie pracę w nowej redakcji.

Adrian Hulbój
Adrian Hulbój
Rafał Patyra YouTube / TVP VOD / Na zdjęciu: Rafał Patyra
Dziennikarz Rafał Patyra był związany z TVP przez prawie 20 lat. Kibice mogą kojarzyć go z prowadzenia studia przed najważniejszymi sportowymi wydarzeniami. Był również m.in. prezenterem w "Sport Telegramie", a w 2016 roku został jednym z prowadzących "Teleexpressu".

Na początku 2024 roku Patyra został zwolniony z TVP. To efekt zmian w mediach publicznych, do których doszło 20 grudnia. Przypomnijmy, że nowy minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz odwołał dotychczasowy zarząd Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. W efekcie tych zmian z telewizji publicznej odeszło wielu dziennikarzy kojarzonych ze wspieraniem poprzedniej władzy. Jednym z nich był Rafał Patyra, który publicznie protestował przeciwko zmianom w TVP.

- Nikt formalnie nie powiedział, że nie jesteśmy potrzebni i że jesteśmy zwolnieni. O tym, że nie jesteśmy potrzebni wnioskujemy jednak po tym, że zablokowano nam przepustki i służbową pocztę. Nikt do nas,  jako do prowadzących, się nie odzywa - relacjonował swoją sytuację zawodową dziennikarz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza

Okazuje się jednak, że Patyra już wkrótce będzie mógł kontynuować swoją telewizyjną karierę. Dziennikarz związał się bowiem z Telewizją Republika, o czym dowiedzieliśmy się ze spotu reklamowego stacji. Patyra od 1 lutego poprowadzi serwis informacyjny "Express Republiki", który będzie emitowany codziennie o 16:55. Wszystko wskazuje na to, że format programu będzie łudząco podobny do "Teleexpressu", a były dziennikarz TVP ponownie pojawi się na wizji w roli, w której występował w ciągu ostatnich lat.

Tym samym Rafał Patyra dołączył do grona byłych dziennikarzy TVP, którzy zasilili szeregi Telewizji Republika. Wcześniej na taki krok zdecydowali się m.in. Danuta Holecka i Michał Rachoń. Stacja ta kojarzona jest ze swoją prawicową i konserwatywną linią programową, dlatego wydaje się naturalnym kierunkiem dla pracowników telewizji publicznej z czasów poprzedniej władzy.

Czytaj też:
Polak podpadł rosyjskim służbom. "Proamerykańskie działania"
Sławomir Nitras wręczył stypendia. Wiadomo, komu

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×