Był twarzą "Teleexpressu". Ma nową pracę. Zdziwieni?
Rafał Patyra długo nie przebywał na bezrobociu. Już od 1 lutego dziennikarz znany głównie z występów w TVP rozpocznie pracę w nowej redakcji.
Na początku 2024 roku Patyra został zwolniony z TVP. To efekt zmian w mediach publicznych, do których doszło 20 grudnia. Przypomnijmy, że nowy minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz odwołał dotychczasowy zarząd Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. W efekcie tych zmian z telewizji publicznej odeszło wielu dziennikarzy kojarzonych ze wspieraniem poprzedniej władzy. Jednym z nich był Rafał Patyra, który publicznie protestował przeciwko zmianom w TVP.
- Nikt formalnie nie powiedział, że nie jesteśmy potrzebni i że jesteśmy zwolnieni. O tym, że nie jesteśmy potrzebni wnioskujemy jednak po tym, że zablokowano nam przepustki i służbową pocztę. Nikt do nas, jako do prowadzących, się nie odzywa - relacjonował swoją sytuację zawodową dziennikarz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarzaOkazuje się jednak, że Patyra już wkrótce będzie mógł kontynuować swoją telewizyjną karierę. Dziennikarz związał się bowiem z Telewizją Republika, o czym dowiedzieliśmy się ze spotu reklamowego stacji. Patyra od 1 lutego poprowadzi serwis informacyjny "Express Republiki", który będzie emitowany codziennie o 16:55. Wszystko wskazuje na to, że format programu będzie łudząco podobny do "Teleexpressu", a były dziennikarz TVP ponownie pojawi się na wizji w roli, w której występował w ciągu ostatnich lat.
Tym samym Rafał Patyra dołączył do grona byłych dziennikarzy TVP, którzy zasilili szeregi Telewizji Republika. Wcześniej na taki krok zdecydowali się m.in. Danuta Holecka i Michał Rachoń. Stacja ta kojarzona jest ze swoją prawicową i konserwatywną linią programową, dlatego wydaje się naturalnym kierunkiem dla pracowników telewizji publicznej z czasów poprzedniej władzy.