Za kilka miesięcy Polacy wybiorą nową głowę państwa, dlatego w najbliższym czasie kampania wyborcza ruszy pełną parą. W ubiegłym tygodniu swoich kandydatów przedstawiły dwa największe ugrupowania, czyli Koalicja Obywatelska (KO) oraz Prawo i Sprawiedliwość (PiS).
Rządząca w kraju Koalicja Obywatelska drogą prawyborów wskazała na Rafała Trzaskowskiego. Największa siła opozycyjna, czyli Prawo i Sprawiedliwość, przedstawiła jako kandydata ze swoim poparciem Karola Nawrockiego.
Wybór obecnego prezesa Instytutu Pamięci Narodowej (IPN) przez PiS jako kandydata na urząd prezydenta RP jest szeroko komentowany nie tylko przez media, ale także różne osoby. W zależności od poglądów politycznych nie wszystkim się on podoba.
ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie
Krytycznie na temat Nawrockiego wypowiedział się Michał Listkiewicz. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym padły również mocne słowa w kierunku byłego ministra edukacji narodowej Przemysława Czarnka.
"Dziś w radiu pan były minister Czarnek obruszył się, gdy redaktor Rymanowski żartobliwe zapytał go, czy imię wnuka nadano na cześć Prezydenta Kwaśniewskiego (Aleksander). Ponurak bardzo się obruszył, co źle świadczy o jego poczuciu humoru i dystansie do siebie. A tak na marginesie to zarówno on, jak i nominat Nawrocki mogliby Aleksandrowi Kwaśniewskiemu buty czyścić. Dosłownie i w przenośni" - napisał Listkiewicz na Facebooku.
Aleksander Kwaśniewski dwukrotnie został wybrany na urząd prezydenta RP z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej (SLD). Miało to miejsce w 1995 i 2000 roku.