- Dimitrenko nie czuje się zbyt dobrze. Jest blady, wygląda nieciekawie. Krążą różne wersje na temat przyczyn tych kłopotów, ale żadna nie została potwierdzona - oznajmił Krzysztof Busch z grupy Universum.
Promotorzy Aleksandra Dimitrenko zdają sobie sprawę, że odwołanie walki to duży zawód zarówno dla publiczności, jak i samych pięściarzy. - Przykra sprawa, bo przecież obaj poświęcili sporo czasu na treningi. Musimy szybko porozumieć się co do nowego terminu. Myślę, że nie będziemy zwlekać zbyt długo, bo Sosnowski i Dimitrenko są przecież przygotowani do wyjścia na ring. Może uda się zorganizować powtórkę za trzy lub cztery tygodnie. Wszystko zależy jednak od wyników badań Rosjanina. Niebawem je poznamy i wtedy będzie można zastanowić się nad nową datą pojedynku - dodał Busch.
Przypomnijmy, że stawką sobotniej walki miał być pas mistrza Europy federacji EBU w wadze ciężkiej.