Kevin McBride: Na Adamka szykuje się tak, jak na Tysona

- Nie mogę doczekać się tej walki. Dla mnie to jest wielkie wydarzenie. Jest to najprawdopodobniej moja ostatnia szansa do tego, aby zrealizować swoje marzenia i stanąć do walki o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Trenuję bardzo ciężko. W zasadzie tak ciężko trenowałem tylko przed walką z Tysonem. Jestem oczywiście troszkę cięższy i nieco starszy niż wtedy, ale mam za to większe doświadczenie - powiedział Kevin McBride.

- Nie mogę się doczekać tej walki. Nadszedł czas, aby przestać gadać i pozwolić, aby przemówiły pięści w ringu. Adamek stoi mi na drodze, która prowadzi do spełnienia mojego największego marzenia. Moim celem jest pokonanie tego faceta i walka z braćmi Kliczko. Boks to wspaniały sport, bo tu jeden cios może zmienić wszystko. Podczas walki Adamek może uciekać przede mną w ringu, ale na pewno nie zdoła się ukryć przed moimi ciosami. Adamek jest szybki, ale ja twierdzę, że nie jest wystarczająco szybki - dodał.

Źródło: boxingnews.pl