- Zabrnął w ślepą uliczkę. Jakąkolwiek drogę wybierze, o sukces będzie mu ciężko. Jeśli nawet jakimś cudem szybko dostałby kolejną szansę na tytuł, to na jego drodze stanie drugi Kliczko. Z nimi nikt nie ma szans. Walki z Hayem czy Powietkinem nic nie dadzą - powiedział "Tiger" w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Może Adamek powinien zatem zakończyć karierę? - Ciężko żegnać się z ringiem w ten sposób. Ale może lepiej tak, niż rozmieniać się na drobne? Adamek ma trochę sukcesów, był mistrzem dwóch kategorii - nikt mu tego nie odbierze. Ma rodzinę, nieźle zarobił, nie wiem czy powinien ryzykować zdrowie... - stwierdził Michalczewski.
Źródło: Przegląd Sportowy.