Mike Watson był cheapleaderem po trzecim dniu turnieju i tak zostało do końca. Zarówno czwarty dzień jak i final table rozgrywał cały czas z największym stackiem. Do stołu finałowego dotarło jeszcze pięciu innych pokerzystów, lecz żaden z nich nie był gwiazdą pokera. Watson poradził sobie bez problemu w heads upie pokonując Davida Benyamine. Ostatnie rozdanie to klasyczny bad beat w którym K9 Benyamine-a przegrało z Q9 Watsona przez damę która znalazła się na flopie.
Źródło artykułu: