MLB: Szalone zwycięstwo Red Sox

W szalonym meczu między Red Sox a Rangers padło aż 36 punktów, co jest rekordem tego sezonu. Bostończycy skorzystali z porażki Rays i zbliżyli się do niech w dywizji na trzy mecze, co zapowiada emocjonującą końcówkę sezonu.

Krzysztof Zacharzewski
Krzysztof Zacharzewski

Ze względu na home runy dające dużą ilość punktów nie był to jednak rekordowy mecz pod względem odbić, które zostały zaliczone 37 razy. Łącznie oba zespoły zdobyły jeden punkt mniej, ale to Red Sox wygrali. Obrońcy tytułu objęli prowadzenie 10:0 już w pierwszej zmianie, miażdżąc przyjezdnych. Dwa home runy w jednym inningu zdobył David Ortiz, co przyniosło mu aż 6 RBI. Rangers zdołali odrobić starty i wyjść na prowadzenie w 6. in., kiedy 4 RBI zdobył Ian Kinsler. Ostatecznie Red Sox wygrali 19:17, a ich jedynym miotaczem, który nie oddał punktów był Hideki Okajima, który odniósł swoje trzecie zwycięstwo.

W zaciętej rywalizacji o pierwsze miejsce w dywizji Central znowu zamiana miejsc. Minnesota Twins w drugim meczu nie dali rady New York Yankees i przegrali 6:9. Goście prowadzili od początku do 8. zmiany, kiedy ich prowadzenie zniwelował Delmon Young, i potrzebne były extra innings. Dopiero w 12. z nich "Jankesi" pokazali klasę i przesądzili o swoim zwycięstwie. Po home runie zdobyli wtedy Alex Rodriguez oraz Xavier Nady, na co Twins nie znaleźli już odpowiedzi. Po tej porażce zawodnicy z Minneapolis tracą pół meczu do liderujących w dywizji od dzisiaj Chicago White Sox.

Przed Chicago White Sox jest większa szansa aby odskoczyć swoim rywalom, gdyż ich przeciwnikiem są najsłabsi w dywizji Kansas City Royals. Pierwszy mecz był popisem Javier’a Vazquez’a, który miotał przez 8. inningów i oddał w tym czasie tylko pięć odbić. Oprócz tego wyautował aż dziesięciu hitterów gości. W ofensywie "Białe Skarpety" zazwyczaj nie mają problemów i tak było i tym razem. Dwupunktowego blasta i łącznie 3 RBI zdobył Jermaine Dye, który pod nieobecność Quentina jest liderem drużyny. Obok niego najskuteczniejszym zawodnikiem był A.J. Pierzyński, który zdobył dwa runy, a White Sox wygrali ostatecznie 9:0.

Ostatnia forma Milwaukee Brewers, którzy jeśli nie wygrają dywizji to i tak awansują do PO wpłynęła na St. Louis Cardinals, którzy mimo tego, że grają o niebo lepiej niż przed rokiem to będą musieli zadowolić się trzecim miejscem w dywizji Central. Ich szanse przekreśliła porażka w Miami z Florida Marlins, którzy są w podobnej sytuacji i walczą o awans do postseason. Cały mecz streścił się w dwóch pierwszych inningach, gdyż tylko wtedy zdobywane były punkty. Po krótkim prowadzeniu Cards ustanowionym przez Ryan’a Ludwick’a gospodarze odpowiedzieli 3-run blastem Hanley’a Ramirez’a w następnej zmianie i wygrali to spotkanie 4:3.


Pozostałe wyniki:
Cleveland Indians - Baltimore orioles 7:5
Pittsburgh Pirates - Cincinnati Reds 5:1
Boston Red Sox - Texas Rangers 19:17
Detroit Tigers - Toronto Blue Jays 4:6
Washington Nationals - New York Mets 3:4
Florida Marlins - St. Louis Cardinals 4:3
Houston Astros - San Francisco Giants 12:4
Minnesota Twins - New York Yankees 6:9
Chicago White Sox - Kansas City Royals 9:0
Colorado Rockies - Arizona Diamondbacks 2:4
San Diego Padres - Milwaukee Brewers 2:5
Los Angeles Angels - Seattle Mariners 7:3
Oakland Athletics - Tampa Bay Rays 2:1
Los Angeles Dodgers - Philadelphia Phillies 4:3

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×