Złoty medal olimpijski we wspinaczce sportowej sprawił, że Aleksandra Mirosław zyskała sympatię kibiców. Podczas Gali 90. Plebiscytu Przeglądu Sportowego i Telewizji Polsat na Najlepszego Sportowca Polski mistrzyni odebrała główną statuetkę.
Mirosław miała powody do świętowania. Z kolei Iga Świątek zajęła dopiero czwarte miejsce w plebiscycie "popularności", w których kluczowe znaczenie mają głosy fanów. Eksperci mieli mieszane odczucia po sobotniej gali.
Za pośrednictwem serwisu X Zbigniew Boniek złożył gratulacje Mirosław. Legendarny piłkarz jednocześnie uważa, że czwarta pozycja dla Świątek to "komedia".
ZOBACZ WIDEO: Zrobiło się gorąco. Pokazała się w bikini na rajskiej plaży
"Żołnierze sportowcy znowu górą! Kpr. Aleksandra Mirosław Sportowcem Roku 2024 plebiscytu Przeglądu Sportowego! Gratuluję serdecznie Pani Aleksandro! Wszyscy jesteśmy z Pani niezwykle dumni. Drugie miejsce w tym konkursie zajęła Natalia Bukowiecka, do niedawna Kaczmarek, a siódme nasza bokserka Julia Szeremeta. Wielkie gratulacje drogie Panie. Życzymy Wam wielu kolejnych sportowych sukcesów!" - napisał minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Drugie miejsce zajęła Natalia Bukowiecka, zaś Wilfredo Leon znalazł się na najniższym stopniu podium. "Dla mnie to nie tylko Drużyna Roku, ale najlepsi sportowcy 2024 roku. Wiem, że na końcu nagrodę w plebiscycie zdobywa jeden, że może się okazać, że nie wygrać Leon. Cała siatkarska reprezentacja była po prostu najlepsza. Nikt inny. Nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym" - skomentowała Dominika Pawlik.
"Po tegorocznym plebiscycie mogę powiedzieć jedno, nic szczególnie odkrywczego: Polski sport jest kobietą" - podsumował Adam Romer.
Były piłkarz Wojciech Kowalczyk nie gryzł się w język. "Najlepszym sportowcem w tym kraju jest Iga Świątek. I nie mając jej w pierwszej trójce nawet, to oznacza szaleństwo polskiego narodu, który głosował" - czytamy.
Łukasz Jachimiak wymieniał dokonania Świątek: "Dopiero 4. miejsce. Iga Świątek przyzwyczaiła do takich sukcesów, że za średni wynik ludzie uznali: 5 wygranych turniejów, w tym wielkoszlemowy Roland Garros, medal olimpijski, większość roku spędzona na 1. miejscu na świeci, aż 64 mecze wygrane i tylko 9 przegranych".
"Nigdy nie kwestionuję wyników plebiscytów, bo na tym ta zabawa polega, że każdy głosuje, jak mu się podoba, i nic mi do tego. Ale przyznaję, że dawno nie byłem tak zdumiony - Iga Świątek, największa postać polskiego sportu również w 2024 roku, na ledwie czwartym miejscu" - przyznał Rafał Stec.
Zaskoczony werdyktem był też Maciej Łuczak: "Dla mnie bez większych wątpliwości sportowcem 2024 roku jest Iga Świątek. Olimpijski medal plus przede wszystkim wygrany Roland Garros, a do tego sporo innych dużych tytułów WTA sprawia, że trudno mi nawet wskazać kogoś, kto mógłby być nad Igą. Wiem, że w igrzyskach był 'tylko' brąz, ale jednak obrona tytułu w Szlemie w Paryżu to jest wielka rzecz. Trochę się już do tego przyzwyczailiśmy, ale nie można nie traktować tego wyjątkowo".
Dla mnie poza.
a Lewandowski to szmira!