Jerzy Kryszak: Pustka (felieton)

Jerzy Kryszak 24 Lipca 2016, 19:00

PAP / Ireneusz Sobieszczuk

Pustka. O EURO 2016 zostało tylko blade wspomnienie. Transakcje kupno - sprzedaż zakończone lub na ukończeniu. Jednym ceny podskoczyły, drugim spadły. Urlopy w trakcie. Pustka.

Tour de France dojechał do Paryża. Żółta koszulka daleko z przodu zabezpieczona ze wszystkich stron Sky'em. Trzecie pudło Froome'a. Gość nie do zajechania. Bez słabych stron. Jeżeli dojdzie do kolejnych zwycięstw w takim samym stylu, to padną poważne pytania... Tymczasem niejaki Quintana po wszystkich etapach odkasłuje żółcią. Na pytanie, co pamięta z Tour'u, odpowiedział: - Żółtą koszulkę. Tak podobno przywiązał się do tego koloru, że po zejściu z roweru poszedł w ślad za Froomem do jego pokoju hotelowego. Dopiero w drzwiach zorientował się, że już jest po etapie.

Majka wspaniała. Mądra, konsekwentna, zimnokrwista. Mała, śmiała, rezolutna Maja! Powiedzmy otwarcie: koszulka górala jest biało-czerwona! Polskie danie mistrzów: zupa grochowa! Oj, gdyby trafił do dobrego zespołu... Przyszły rok może być rokiem Majkowym. Dobry dyrektor sportowy, kilku świetnych koleżków, mądra strategia startowa i jeden z trzech tour'ów jest do wzięcia! Brać, nie czekać! Pojechać! Teraz pustka.

Sejm też opustoszał. Też ładna rozgrywka na finiszu. Kupa fajnych uchwał z fuckiem w końcówce i dwukrotnie cofniętym projektem podwyżki. O włos! Mogło być pięknie, wyszło jak zawsze. Wrażliwe ucho partii usłyszało suwerena, który rozdziawił japę i posłał wiązankę: "O żesz ty ...wa, ile?!!!" I podwyżki zanurkowały. Urlop wypłynął. Posłowie poza biurem, suweren nad morzem odgrodził się suwerennym parawanem. Pustka.

Lipiec jednak przejdzie i wyruszymy na spotkanie z sierpniem. Brasil. Tubylcy niechętni, Rosjanie - choć może nie wszyscy - zostaną w domu. Ja też nigdzie nie jadę. Wzruszę się jak zawsze przy słowach spikera: "Anita Włodarczyk Poland - Gold medal! Paweł Fajdek Poland - Gold medal! Piotr Małachowski Poland – Gold medal!" Natomiast we wrześniu usłyszymy: "Małgorzata Wassermann -Amber Gold!" Póki co - pustka.

Jerzy Kryszak, publicysta WP SportoweFakty