Rząd postawił na sport. 2 mld złotych na inwestycje

Dzieciaki marzyły o nowym boisku. Duży Mateusz zareagował na apel małego Mateusza

Ministerstwo Sportu i Turystyki ma powody do świętowania. Od początku kadencji rządu Zjednoczonej Prawicy, sport i rekreacja jest jednym z priorytetów. Na same inwestycje w latach 2016-2019 przeznaczonych zostanie blisko 2 mld złotych. Z kwoty tej finansowane są nie tylko remonty sportowych obiektów. Rząd stawia też na remonty osiedlowych boisk. Tak, jak w Tychach, gdzie dzieciaki narzekały, że nie mają gdzie grać w piłkę, a spółdzielni mieszkaniowej brakowało pieniędzy na remont. Zainterweniował sam premier Mateusz Morawiecki.

- Rozwój infrastruktury sportowej stanowi ważny punkt programowy naszego rządu. Na to zadanie przeznaczamy rekordowe środki. W cztery lata jest to około 2 mld złotych i 6 tysięcy obiektów. Od otwartych stref aktywności, poprzez małe boiska. Kultura fizyczna i rozwój jest dla nas niezwykle ważny - powiedział minister sportu i turystyki, Witold Bańka.

Inwestycje w infrastrukturę to nie jedyne wsparcie rządu dla sportu. Ministerstwo stworzyło specjalny program dla najlepszych polskich sportowców, którzy mogą bez problemów przygotowywać się do najważniejszych imprez. W całym kraju trwają także prace budowlane lub modernizacyjne na zaniedbanych polskich stadionach czy halach.

Tak, jak za kadencji rządu koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, budowano Orliki, tak teraz priorytetem jest doprowadzenie do remontów na zaniedbanych osiedlowych boiskach, gdzie bawią się najmłodsi. - Nie ma sukcesów w sporcie, bez dobrych obiektów. Chcemy otwierać się na mniejsze podmioty, by spółdzielnie mieszkaniowe mogły aplikować środki na takie małe boiska - dodał minister Bańka.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska: Mój cel to powrót do czołowej "30" światowego tenisa