Ten sam obiekt w lipcu b.r. będzie gospodarzem największych Mistrzostw Europy Lacrosse w historii tego sportu - do walki o tytuł stanie aż 29 ekip! Mimo, że lacrosse jest ciągle niszową dyscypliną w Polsce, to finał Mistrzostw Europy Lacrosse, który odbędzie się w lipcu we Wrocławiu (23.07- 01.08.2020r.) będzie 11 edycją tego wydarzenia. Jest to także największa edycja zmagań o tytuł Mistrz Europy w historii! Do stolicy Dolnego Śląska przyjedzie 29 ekip, aby na Stadionie Olimpijskim zdetronizować obecnych mistrzów, czyli reprezentację Anglii. Mistrzowie z 2016 roku sięgali po tytuł aż 9 razy, ale rozwój dyscypliny w Europie sprawia, że praktycznie każdy zespół może być zagrożeniem w walce o podium.
Najbliższe Mistrzostwa Europy Lacrosse będą także po raz pierwszy turniejem kwalifikacyjnym do Mistrzostw Świata (rok 2022, Los Angeles). Ta zmiana podyktowana jest niezwykle szybkim rozwojem tej dyscypliny na świecie, co tylko uświetni lipcowe widowisko. Polska reprezentacja trafiła w losowaniu do grupy D i zmierzy się w nim z Portugalią i Włochami. O ile Italia jest zespołem doświadczonym, z którym Polacy mają swoją lacrossową historię, o tyle zawodnicy z półwyspu Iberyjskiego są debiutantami tego turnieju. Aby zakwalifikować się do Mistrzostw Świata polska ekipa musi zmieścić się pierwszej piętnastce i ma na to bardzo realne szanse.
Weekendowe losowanie poprzedzały mecze towarzyskie i pokazowe. Polska reprezentacja zmierzyła się z "gwiazdami Europy", czyli drużyną Euro Stars, a także z młodzieżową kadrą Izraela. W damskiej odmianie lacrosse ścierały się ze sobą także ekipy narodowe Izraela i Polski, a całość można było za darmo obejrzeć w Internecie. Prestiż i efektowność wydarzenia sprawiły, że na miejscu pojawili się również partnerzy, sponsorzy i ambasadorzy turnieju. Organizatorów wspierają m.in. hokeista Mariusz Czerkawski, rajdowiec i konsul honorowy Łotwy Martin Kaczmarski, a także koszykarz Maciej Zieliński.
- Hokej i lacrosse podobno od zawsze idą w parze. Historycy mówią, że jeszcze przed powstaniem znanej nam dzisiaj Kanady te dyscypliny się ze sobą przeplatały, a drużyny lacrosse'a halowego mają na swoim koncie współpracę z NHL. Chcę bliżej poznać ten sport, który niestety w Polsce jest ciągle niszowy, ale dla Europy i świata staje się coraz ważniejszy. Mimo że lacrosse nie jest sportem olimpijskim, to ja jako kadrowicz chętnie pomogę polskiej reprezentacji w rozwoju i popularyzacji ich pasji. Mistrzostwa Europy we Wrocławiu to dla wszystkich najlepsza okazja, aby bliżej przyjrzeć się tej efektownej dyscyplinie - mówi Mariusz Czerkawski, ambasador turnieju.
Mistrzostwa Europy Lacrosse rozpoczną się 23 lipca b.r. na obiektach Stadionu Olimpijskiego we Wrocławiu.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar nie wybacza błędów. Jakub Przygoński jest kierowcą kompletnym
