Tak właśnie stało się w związku z kampanią Fundacji Cancer Fighters, która zachęca do przekazania 1% podatku na leczenie swoich podopiecznych.
Pierwsza połowa roku to dla wielu fundacji niezwykle istotny okres. To właśnie wtedy decydujemy o tym, jaka organizacja otrzyma nasz 1% podatku. Czołowi polscy żużlowcy wspierają Fundację Cancer Fighters i zachęcają do wspomagania leczenia jej podopiecznych. Z tej okazji zaprezentowali się zupełnie w nowych rolach.
- Nasi mali podopieczni na co dzień walczą z chorobą nowotworową. Marzą oczywiście o tym, aby być zdrowym, aby móc opuścić szpital, ale mają również bardzo tradycyjne marzenia, jak każdy z nas. Alan na przykład chce zostać strażakiem, aby móc w przyszłości wspierać innych. Podczas specjalnej sesji zdjęciowej mógł na moment sprawdzić się w tej roli wspólnie z Maciejem Janowskim oraz Bartkiem Smektałą. Z kolei w postać informatyka wcielił się Bartek razem z Piotrem Protasiewiczem oraz Michałem Gruchalskim - opowiada Marek Kopyść - prezes Fundacji Cancer Fighters.
Liczba żużlowych ambasadorów Fundacji stale wzrasta. Sportowcy pokazują i potwierdzają, że z nowotworem trzeba walczyć jako jedna, niezwykle zgrana drużyna. - Plan jest taki, żeby w każdym żużlowym mieście był jeden ambasador. Na tę chwilę do naszego zespołu dołączyli już Maciej Janowski, Piotr Protasiewicz, Bartek Smektała, Vaclav Milik, Michał Gruchalski, Viktor Trofimov, Dawid Stachyra, a niebawem ogłosimy kolejne nazwiska - mówi koordynator Fundacji Piotr Misiewicz. - Pierwsze miesiące każdego nowego roku są dla nas niezwykle istotne. Każde wsparcie w postaci 1% podatku może zmienić naprawdę dużo. Nasz cel jest jasny: pokonać raka! Jesteśmy przekonani, że z pomocą przyjaciół uda się to osiągnąć. 1% podatku na naszą Fundację można przekazywać za pośrednictwem numeru KRS 0000581036. Za każdą pomoc bardzo dziękujemy! - dodaje Misiewicz.