Branża fitness zapowiadała ten fatalny scenariusz. "Teraz już nie można zamieść tego pod dywan"

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: zamknięta siłownia w Warszawie
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: zamknięta siłownia w Warszawie

Z informacji przekazanych przez rząd wynika, że działalność m.in. siłowni znów została radykalnie ograniczona. Szef Polskiej Federacji Fitness Tomasz Napiórkowski przytacza argumenty, które wskazują na to, że nie jest to dobry ruch.

W tym artykule dowiesz się o:

Sporym echem odbija się nowe rozporządzenie rządu. Na stronie internetowej gov.pl możemy przeczytać, że na jego mocy uprawnieni do korzystania z basenów, siłowni oraz klubów i centrów fitness będą wyłącznie członkowie kadry narodowej polskich związków sportowych w sportach olimpijskich i paraolimpijskich. To już kolejne restrykcje wymierzone w branżę fitness.

- Myślę, że warto zadać sobie takie trochę retoryczne pytanie - czemu skupiamy się na obostrzeniach względem i tak już bardzo ograniczonych lub zamkniętych branż. Mam na myśli chociażby branżę beauty, gdzie dochodzi do maksymalnego kontaktu 1 na 1 - w pełnym reżimie sanitarnym, bez skupisk ludzi. Nikt tam się tłumnie nie gromadzi, bo te usługi tego nie wymagają. My tymczasem zamykamy fryzjerów i branżę beauty - przynajmniej teoretycznie tak to ma wyglądać - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Tomasz Napiórkowski, prezes Polskiej Federacji Fitness.

Później zwrócił uwagę na branżę fitness. - Mamy siłownie, które na bardzo fragmentarycznych wyłączeniach, mają może 10-20 proc. klientów. Czy są tam potężne zagęszczenia ludzi? No nie ma. Zamykamy też hotele, gdzie mamy maksymalnie po 2-3 osoby w pokoju, zazwyczaj z jednej rodziny. Tam też nie możemy mówić o gromadzeniu się ludzi, prawda? - pyta retorycznie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Dajcie już to słońce". Polska zawodniczka MMA tęskni za wakacjami

- Tymczasem otwarte pozostają sklepy wielkopowierzchniowe, gdzie - nawet kiedy wszystko jest otwarte - i tak gromadzą się ludzie. No to kiedy wszystko jest zamknięte, poza sklepami wielkopowierzchniowymi, to chyba nie muszę mówić, gdzie jest miejsce zgromadzeń. I tam jakoś tych ograniczeń nie widać... - spostrzegł Napiórkowski.

Szef PFF odwołał się do kwestii reżimu sanitarnego w dużych sklepach.

- Chyba wszyscy widzimy, że w sklepach wielkopowierzchniowych, z całym szacunkiem dla tych sklepów, ten reżim nie jest realny do skontrolowania. Przechodziłem COVID-19 i jeśli miałbym obstawiać, gdzie się zaraziłem, to postawiłbym 8/9 punktów na 10, że był to któryś ze sklepów spożywczych czy galeria handlowa, gdzie było multum ludzi i nie sposób było zachować dystans - zaznaczył.

Wymowne dane dotyczące wsparcia dla przedsiębiorców

Odniósł się też do wsparcia z rządu w dobie koronawirusa i licznych ograniczeń. - Myślę, że cały czas jeszcze bardziej musimy podkreślać kilka innych kwestii. Po pierwsze, nic się nie zmieniło w tym, że Polski na lockdown nie stać. Poza jedną rzeczą - że tym razem mamy już dokładne dane, a nie pusty slogan, jak często o tym mówiono. Chętnie te dane przytoczę - kontynuował Napiórkowski.

- Przede wszystkim zacznijmy od tego, że rząd bronił się tym, że różne organizacje - w tym nasza - podawały, jakie to kwoty pomocy były przeznaczane w innych krajach na pomoc przedsiębiorcom i że nie wolno tego liczyć w liczbach bezwzględnych, bo każdy kraj ma inne PKB. I zgoda, pełna racja - podkreślił, spostrzegając, że w tym zakresie została dokonana ekspertyza. Jej autorem jest dr hab. Piotr Krajewski, kierownik Katedry Makroekonomii na Uniwersytecie Łódzkim (zobacz tutaj >>>).

Jak możemy przeczytać w tym dokumencie, "w Polsce wsparcie publiczne niezwiązane ze służbą zdrowia, realizowane w celu zminimalizowania negatywnych skutków społeczno-ekonomicznych pandemii, wynosi 12,7 proc. PKB (podana wielkość obejmuje zarówno wydatki publiczne, gwarancje, pożyczki, wsparcie kapitałowe firm jak i obniżki podatków)". W Niemczech to wsparcie wyniosło 37,7 proc. PKB, w Wielkiej Brytanii - 27 proc. PKB, a we Francji - 22,7 proc. PKB.

- Nawet w najgorszym przypadku, gdybyśmy porównywali się do Francji, to przeznaczyli dwa razy tyle, co my. A ile razy słyszeliśmy, że my daliśmy najwięcej, jeśli chodzi o stosunek do PKB - podkreślił Tomasz Napiórkowski.

Opłakane skutki zamykania siłowni i klubów fitness

Uwagę powinny zwracać nie tylko dane finansowe. Istotny jest jeszcze jeden, nawet ważniejszy aspekt - zdrowie Polaków.

- Prawie dziewięć miesięcy temu uprzedzaliśmy, że może nie za dwa czy trzy miesiące, ale na początku następnego roku, czyli tego obecnego, odczujemy skutki ograniczenia dostępu do sportu i aktywności fizycznej. Dzisiaj, kiedy spojrzymy na liczbę młodych pacjentów w szpitalach, to faktycznie ona się zwiększyła. Mówimy tu o osobach między 20. a 30. rokiem życia. Młodzi ludzie dużo częściej trafiają do szpitali i o tym się mówi - spostrzegł Napiórkowski.

Pewna kwestia - jego zdaniem - nie jest nagłaśniana. - Nie mówi się jednak o jednym ze wspólnych mianowników, który dotyczy większości tych pacjentów, a mianowicie chodzi o to, że łączy ich nadwaga i otyłość. Między innymi dlatego dużo ciężej przechodzą COVID-19. W wyniku otyłości i nadwagi powstają różne inne choroby współistniejące. Teraz już nie można zamieść tego pod dywan i powiedzieć, że w tej chwili jesteśmy mądrzy, bo fakty są takie, że mówiliśmy to już dziewięć miesięcy temu - przypomniał.

Gdy branża fitness zapowiadała taki problem, niewiele osób w to wierzyło. Twierdzono, że ludzie mogą poszukać alternatyw, które zapewnią im odpowiednią dawkę aktywności fizycznej.

- Wiele osób mówiło wtedy, że wyolbrzymiamy i że to nie będzie miało wpływu. A jednak ma. W takich sytuacjach wolelibyśmy nie mieć racji, ale okazało się, że powiedzenie, że sport to zdrowie, należy traktować jako fakt, bez względu na to, co mówią ludzie. Mamy pierwsze efekty ograniczania dostępu do aktywności fizycznej od prawie roku, bo nie możemy mówić o pełnym dostępie od właśnie takiego czasu. Mamy ludzi młodych, którzy są otyli czy mają nadwagę i choroby współistniejące. Być może byłoby ich mniej, gdybyśmy się nimi zajęli odpowiednio wcześnie, ale nie dostaliśmy takiej szansy lub była ona bardzo utrudniona - zaznaczył Napiórkowski

Puenta jest krótka, ale wymowna. - Czy chcemy, czy nie - sport to zdrowie. Można mieć jedynie nadzieję na to, że o ile do tej pory nasz obecny rząd nie do końca wsparł propagowanie aktywności fizycznej, to może zmieni zdanie. Liczymy jednak na to, że przede wszystkim nastąpi uświadomienie społeczeństwa, jak bardzo jest to ważne. Oczywiście wtedy, gdy ludzie będą już mogli korzystać z naszych usług w pełnym zakresie - podsumował szef Polskiej Federacji Fitness.

Czytaj także:
Transfery. Ojciec Erlinga Haalanda kontynuuje podróż. Ujawniono, co planuje
Serie A. Afera we Włoszech. Juventus zawiesił trzech zawodników

Komentarze (11)
avatar
Nie zaszczepię się
4.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Widzę Myszy: Możesz zamknąć się w domu na rok albo dwa i nie wychodzić nigdzie i z nikim nie spotykać. Wtedy się nie zakazisz. Ale przestań decydować co mają robić inni ludzie. 
avatar
Nie zaszczepię się
3.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież wiadomo, że tu nie chodzi o to, zeby zmniejszyć liczbę zakażeń, tylko o to żeby nas terroryzować i straszyć. Cały ten covidowy cyrk był z góry zaplanowany. 
avatar
maciek152
3.04.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bo właściciele siłowni popełniają jeden podstawowy błąd. skoro żyjemy w państwie wyznaniowym, trzeba pomieszczenie na miotły, mopy i wiaderka przerobić na kaplicę, dzięki czemu cały obiekt będz Czytaj całość
Cezariusz
2.04.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Zamiast narzekać trzeba się otwierać. 
avatar
Widzę Myszy
2.04.2021
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (872 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.